Wystarczy jeden trik z bojlerem. Pozwoli Ci sporo zaoszczędzić na rachunkach za prąd
Coraz więcej Polaków szuka oszczędności, gdzie tylko może. Zwłaszcza dotyczy to opłat za media, które w ostatnich miesiącach rosną jak szalone. Jednym z urządzeń, na którym możesz sporo zaoszczędzić jest bojler. Nawet jeśli Twoja woda jest ogrzewana przez gaz.
Kiedyś nikt się tym nie przejmował, że bojler chodzi cały czas...
W polskich domach i mieszkaniach są różne instalacje odpowiadające za ogrzewanie wody, służącej nam do kąpieli, mycia naczyń czy jakichkolwiek innych czynności. I w większości wypadków bojlery są podłączone do prądu i działają przez cały czas. Wielu osobom wydaje się bowiem, że gdy nie słyszą żadnego charakterystycznego dźwięku, który świadczyłby o tym, że bojler właśnie podgrzewa wodę, to znaczy to, że on nie pracuje i nie pobiera prądu. Niestety tak nie jest. Urządzenie to wcale nie musi działać hałaśliwie, aby robiło swoje. Co więcej każdy bojler na prąd ma grzałkę, która w stosunkowo krótkim czasie jest w stanie podgrzać bardzo dużą ilość wody. Oczywiście zużywa ona wtedy bardzo dużą ilość energii.
Przytłaczająca większość osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że owa grzałka w praktyce pracuje cały czas. I to pracuje w ten sposób, że pobiera znaczące ilości energii nawet w stanie "czuwania". Dlatego dobrze jest całkowicie odłączać to urządzenie od prądu w godzinach, kiedy go nie używamy, albo gdy mamy już zagrzane dostatecznie dużo wody. Możesz być mocno zaskoczony tym, jak dużo pieniędzy na tym oszczędzisz. Naprawdę więc warto zwrócić na to uwagę.
A co jeśli mam bojler gazowy?
Pomyślisz może: "no dobra, to dotyczy bojlerów na prąd. A skoro mam gazowy, to nie muszę się tym przejmować". Po pierwsze, w takich bojlerach grzałki zagrzewające wodę działają na praktycznie identycznych zasadach. Posiadanie bojlera włączonego przez cały czas też będzie Cię sporo kosztować. Ale wcale nie to jest największym problemem.
Ponadto bowiem wiele nowych bojlerów zasilanych gazem jest jednocześnie zaopatrzonych dodatkowo w zapasową grzałkę elektryczną. Teoretycznie jest ona przewidziana jedynie na awaryjne sytuacje. Ale w praktyce w wielu urządzeniach cały czas znajduje się ona w trybie czuwania i pobiera wtedy znaczną ilość prądu. Warto więc zwrócić na to uwagę, jeśli masz bojler tego typu.
