Dmuchane czołgi z armatką wodną na basenowe "bitwy morskie"! Zabawka nie tylko dla dzieci
Ich autorzy nazwali je "basenowymi mścicielami" i liczą pewnie na to, że staną się hitem tego lata. Całkiem możliwe, że niemało ludzi się w nich zakocha. Tylko czy dorośli faceci odważą się zasiąść w tego typu machinach w obecności swoich dziewczyn?
"Do boju (nie)dzielny żołnierzu!"
Na pewno nie ulega wątpliwości, że wielu facetów by chciało, tylko będzie się tego wstydzić. Ale w każdym dorosłym mężczyźnie drzemie chłopiec, który chętnie wyprawiłby się na wojnę. Byle tylko mógł być pewien, że niczym naprawdę nie ryzykuje i do nikogo nie będzie musiał strzelać działkiem innym niż wodnym.
"Uwaga na lewą flankę!"
Basenowe mściciele są wyposażone w armatę, która rzeczywiście strzela (czy raczej sika) wodą. Oprócz tego czołgi są wyposażone w ultranowoczesny napęd kołowy w postaci Twoich nóg. W efekcie pewnie bez problemu będziesz mógł się ścigać z użytkownikiem innego materaca, ale o dogonieniu wprawnego pływaka możesz raczej zapomnieć. W końcu to przecież czołg, a nie Porshe.
"Kochanie, oczywiście że nie dla mnie, dla dzieciaków!"
Jeśli rzeczywiście chciałbyś wypróbować tę zabawkę to bez problemu kupisz ją m. in. na Amazonie. Pamiętaj tylko, żeby przekonać żonę, ze to dla syna, bo inaczej może na Ciebie dziwnie patrzeć. No i daj nam znać w komentarzach czy warto, bo w redakcji parę osób, ekhem... też ma synów, którym taki czołg może by kupiło.
