14 zaskakujących miejsc, które są (nie)idealne na skrytkę z pieniędzmi

Ludzkość od dziesięcioleci zastanawia się jak przechowywać pieniądze. Skarbce, sejfy, grube mury bankowe, systemy bezpieczeństwa... podobną zagwozdkę mają zwykli zjadacze chleba. Zapraszamy Was do mini poradnika w którym zastanawiamy się, gdzie ukryć oszczędności.

Mała szafeczka, która skrywa w swym wnętrzu nasze oszczędności i do tego po której co dzień stąpamy. Świetny pomysł, ale tutaj musimy zaangażować stolarza, ale dla osób chcących odpowiednio ukryć drogocenne rzeczy to dobra opcja.

Ryzykowna możliwość ze względu na pogodę, jednak odpowiedni sejf lub kasetka powinna załatwić sprawę. Gorzej jak zapomnisz miejsca ukrycia... Chyba, że przechowujesz oszczędności w postaci złota. Wówczas możesz poczuć się jak pirat, który poszukuje skarbu! Własnego, zapomnianego skarbu...

Ta miejscówka na oszczędności wymaga pewnych umiejętności technicznych, ale taka skrytka jest nie do odgadnięcia!

Dobra opcja, ale pamiętajmy, że dzieci są ucieleśnieniem chaosu. Prawdopodobnie żadna skrytka lub miejscówka nie uchroni się przed ich wpływem. Chyba, że macie naprawdę dobry pomysł. Jednak Wasza pociecha nie będzie zadowolona, gdy będziecie wpadać nagle do ich pokoju, aby dorzucić lub zabrać oszczędności.

Czy ktokolwiek zakłada, że trzymasz swoje oszczędności w zamrażarce? No właśnie! Gorzej, gdy przypadkowo Twoja skrytka zostanie pomylona z zamrożonymi warzywami lub kurczakiem...

Jeśli Twój domowy czworonóg ma swoją budę, to warto tam chować pieniądze. Macie nieoczywiste miejsce i wiecznego strażnika. Gorzej jeśli strażnik zbytnio przyzwyczai się do gotówki... Innym rozwiązaniem jest terrarium. Nikt nie powołany nie wsadzi ręki w miejsce, gdzie żyje wielki pająk bądź wąż, prawda?

Chyba najbardziej oklepany, ale wciąż skuteczny sposób. Większość z Nas posiada regał z książkami. Wystarczy odrobina pracy i można znaleźć idealne miejsce chronione przez olbrzymie oraz opasłe tomiska jak np. "Legendy o niskich podatkach w Polsce"

Dobrym patentem będzie także stworzenie schowka, który zawiera kolejny schowek. W pierwszym trzymajcie rzeczy o wartości sentymentalnej (stare komiksy, wyjątkowe figurki, zestaw z porcelany etc.) a pod nim ukryjcie właściwy schowek.

Kto by podejrzewał, że często używana szafka może skrywać oszczędności. Sprytne prawda?

Chyba tylko zbyt ciekawskie dziecko mogłoby się zainteresować wentylacją. Gorzej jeśli to jedyna kratka w domu... wówczas rzuca się w oczy.

Kto by szukał pieniędzy w miejscu pełnym słoików? No właśnie! A jak do tego dodamy idealny kamuflaż...

Wysuwana szuflada może być genialnym rozwiązaniem. Gorzej, jak ktoś zauważy co robimy... przez okno.

To już droższa i bardziej skomplikowana propozycja, jednak warta uwagi.

Pieniądze można też zamknąć w puszce czy słoiku i zasypać w pojemniku na proszek do prania, czy w pojemniku z nawozem, czy innym środkiem dla roślin. Może to być nawet pojemnik ze żwirkiem dla kota! ;)

Macie schowek na oszczędności czy wolicie trzymać pieniądze w banku?