Dziewczynka zakłada ogród, a jej sąsiadka zaczyna udawać wróżkę, która wprowadza się do magicznego drzewa
Okres przymusowej kwarantanny szczególnie źle znoszą dzieci. Odizolowane od swoich rówieśników muszą spędzać czas w swoim towarzystwie i otoczeniu rodziców. Pewna mała dziewczynka postanowiła uciec w świat magii.



Ogród wróżek
W okresie pandemii fotografka z Los Angeles (Kelly) urządzała sobie wieczorne długie spacery. Nie mogła spać i musiała przemyśleć wiele bolesnych spraw. Podczas jednej z przechadzek zauważyła ogród wróżek zaaranżowany przy jednym z drzew. Składał się m.in. z kamyczków, figurek i kwiatów. Nad nim wisiała karteczka informująca, że 4-letnia dziewczynka czuła się samotna i zapragnęła ofiarować światu trochę radości.



Narodziny wróżki
Ta inicjatyw chwyciła Kelly za serca. Postanowiła udawać wróżkę o imieniu Sapphire, która właśnie zamieszkała w drzewie, gdyż zostało tak pięknie ozdobione. Kobieta zostawiła dziewczynce liścik. Następnego dnia znalazła odpowiedź. Okazało się, że czterolatka ma na imię Eliana. Kolejnym razem wróżka Sapphire ofirowała Elianie magiczne kostki do gry, a rodzicom zostawiła karteczkę z danymi i numerem telefonu (żeby nie myśleli, iż ich córka ma jakiegoś prześladowcę).

Koniec z samotnością


Wróżka i Eliana wymieniały wiadomości oraz drobne podarki przez 9 miesięcy. Dzięki temu obie nie czuły się samotne. Kelly nawet założyła kostium elfa, zrobiła sobie kilka zdjęć, aby czterolatka mogła zobaczyć jak wygląda wróżka, która zamieszkała w jej ogrodzie. 😉

Wzruszające spotkanie
Pewnego dnia Kelly dowiedziała się, że cała rodzina Eliany przeprowadza się do nowego domu. Razem z mamą dziewczynki ustaliły, że wróżka powinna się ujawnić. W ogrodzie zostawiła karteczkę, że Sapphire musi przenieść się do innego drzewa. W momencie przeprowadzki każda wróżka rośnie na jeden dzień, aby bez trudu mogła przetransportować wszystkie swoje rzeczy.



Wróżka, która rośnie
Ostatecznie Eliana poznała wreszcie swoją wróżkę. Obie długo rozmawiały przy drzewie. Oczywiście na temat jak wygląda życie wróżek. 😉 Na koniec postanowiły cały czas pozostać w kontakcie i pisać do siebie listy.



Dla Kelly spotkanie z Elianą było wydarzeniem przełomowym. Pomogło jej przywrócić wiarę w ludzi i przekonała się, że na świecie istnieją jeszcze życzliwe osoby.

Co sądzisz o tej historii?
Mama i córka razem praktykują jogę. Znalazły wspólne hobby, które zbliża je mocno do siebie




