Twój telefon ma mapę miejsc, gdzie byłeś i robiłeś zdjęcia. I nawet możesz o tym nie wiedzieć!
Wszechobecna inwigilacja, wszelkie dane o Tobie oraz w jakich miejscach przebywasz. Nie, to nie wizja totalitarnego państwa, ale informacje, które codziennie sam udostępniasz korporacjom. I do tego w pełni świadomie się na to zgodziłeś!
Czytałeś umowę licencyjną?
Dzisiaj praktycznie każde z Nas jest stale podłączone do sieci. Instalujemy aplikacje i przeklikujemy bezmyślnie umowy licencyjne, nie wiedząc na co się zgadzamy. Później okazuje się, że aplikacje z radością zbierają wszelkie dane na nasz temat, czasami nawet odnośnie plików na smartfonie. Co prawda wprowadzenie RODO uniemożliwiło zbieranie danych bez naszej zgody, jednakże wciąż możemy dobrowolnie przekazywać informacje odnośnie tego gdzie jesteśmy lub co robimy. A czasem aplikacje/firmy i tak pobierają dane rzekomo „diagnostyczne”.
Zdjęcia i Mapy Google zawsze wiedzą gdzie jesteśmy
Pixabay">Duże firmy technologicznie chętnie „korzystają” z danych, które pozyskują z naszych telefonów. Przykładowo Google bardzo lubi precyzyjne informacje co do użytkowników. Jeśli masz włączone śledzenie lokalizacji, Zdjęcia Google nie tylko zapiszą twoje fotografie, ale także dokładnie informują gdzie zostały zrobione. Do tego możemy wrzucić je na globalną chmurę amerykańskiego giganta, aby mieć do nich dostęp wyłącznie za pomocą konta Google. Okazyjnie na gmaila dostajemy także informacje np. gdzie byliśmy w ubiegłym roku lub wspomnienie odnośnie danego zdjęcia. Naturalnie firma zarzeka się, że nie ma dostępu do prywatnych zdjęć oraz innych danych… jednak, czy aby na pewno?
Jak ograniczyć przekazywanie danych?
Przede wszystkim wejdźmy w „ustawienia” zdjęć oraz sprawdźmy na co pozwalamy aplikacjom. Google od jakiegoś czasu wprowadziło ograniczenie, że lokalizacja włącza się wyłącznie w momencie aktywacji Map Google lub w trakcie robienia zdjęć. Jednakże dla pewności lepiej sprawdzić, czy aby na pewno tak jest. Można także włączyć funkcję automatycznego usuwania. Wówczas dane starsze niż wskazany przedział czasowy będą usuwane. Do wyboru mamy co 3 miesiące, 18 miesięcy lub 36 miesięcy.
Miałeś świadomość jak dużo Wujek Google wie o Tobie?
Pochorowałeś się? Sięgnij po naturalne metody leczenia:
