PoradyInsekty w czekoladzie to już norma, a nie skandal. Sprawdź oznaczenia na opakowaniu

Insekty w czekoladzie to już norma, a nie skandal. Sprawdź oznaczenia na opakowaniu

insekty w czekoladzie, fot Genialne.pl/Getty Images
insekty w czekoladzie, fot Genialne.pl/Getty Images
13.05.2023 16:13

Od jakiegoś czasu głośno mówi się o dodawaniu owadów do żywności. To rozwiązanie, choć zgodne z przepisami Unii Europejskiej, ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Podpowiadamy, jak sprawdzić, czy np. w czekoladzie znajdują się insekty. Wszystkiego dowiesz się, dokładnie czytając etykietę.

Dyskusja o jedzeniu owadów ma dwa źródła. Po pierwsze, na początku 2023 roku Unia Europejska wpisała na listę tzw. nowej żywności (niestosowanej przed 1997 r.) proszek ze świerszcza domowego oraz larwy pleśniakowca lśniącego (w formie mrożonej, pasty, suszu lub proszku). Po drugie, w przestrzeni politycznej prowadzona była zacięta debata na temat ograniczenia spożycia mięsa. Wiele osób zaczęło się wtedy obawiać, że jedzenie robaków zostanie narzucone z góry. Tymczasem przetworzone insekty były dodawane do żywności, w tym słodyczy, od dawna. Producenci wcale tego nie ukrywają, a informacja o zawartości owadów zawsze znajduje się na opakowaniu. Wystarczy dokładnie przeczytać skład i wiedzieć, jak oznaczane są w nim robaki.

Dlaczego insekty są stosowane w czekoladzie?

Choć wiele osób sądzi, że jedzenie owadów jest obrzydliwe, naukowcy uważają, że mogą być one dobrą alternatywą dla mięsa. Zawierają one dużo białka, które jest potrzebne do prawidłowej pracy ludzkich organizmów. Jednocześnie ich hodowanie nie wymaga tak dużej emisji dwutlenku węgla, zużycia prądu oraz wody jak produkcja mięsa. Dla firm zajmujących się produkcją żywności wykorzystanie insektów może wiązać się ze sporymi oszczędnościami. Owady mają też dość szerokie zastosowanie. Można wykorzystywać je w czasie produkcji czekolady oraz innych słodyczy, ale także m.in.: pizzy, pieczywa, makaronów, sosów, dań na bazie warzyw, substytutów mięsa czy napojów piwopodobnych.

Insekty w czekoladzie nie są nowością. Fot. Getty Images
Insekty w czekoladzie nie są nowością. Fot. Getty Images

Jak są oznaczane insekty w czekoladzie?

Insekty były dodawane do słodyczy od dawna, ale niewiele osób zdawało sobie z tego sprawę. Wszystko przez to, że większość z nas nie czyta składów kupowanych produktów. Wśród tych, którzy to robią, wielu prawdopodobnie nie wie, co oznaczają niektóre nazwy oraz symbole. Jeśli w czekoladzie znajdują się insekty, będą o tym świadczyć następujące pozycje w składzie:

  • Acheta domesticus — to łacińska nazwa świerszcza domowego;
  • Tenebrio Molitor — z łaciny mącznik młynarek;
  • Locusta migratoria — z łaciny szarańcza wędrowna;
  • E904 — to oznaczenie szelaka, czyli naturalnej żywicy pozyskiwanej z wydzieliny czerwców (pluskwiaków żyjących na drzewach);
  • E120 — oznaczenie koszenili, czyli barwnika z czerwców kaktusowych. Czasem jest wymieniany w składzie jako: „czerwony karmin” lub „karmin”.

Kuchenne triki, których uczą na kursach gastronomicznych

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także