9 rzeczy codziennego użytku, które często źle pierzemy

Umówmy się, pralka jest niezbędnym sprzętem w naszym domu. Bez niego, tak jak nasze babcie, spędzałybyśmy weekendy w łazience z głośną "Franią". I choć pranie jest proste jak nigdy wcześniej, to wiele ludzi wciąż nie wie, co tak naprawdę można (a nawet trzeba) prać...

Wszystko oczywiście zależy od tego, jak często nosisz daną czapkę.

Czapkę na zimę można wyprać średnio co 2 miesiące, pod warunkiem, że to nie jest Twoja jedyna czapka na cały sezon jesienno-zimowy.

Letnie czapki często pierzemy po prostu, jak się przepocą. Zwłaszcza, jeżeli uprawiamy w nich sport. Jeżeli nosimy je okazjonalnie, wystarczy odświeżyć je w chłodnej wodzie raz na 1,5 miesiąca.

Dżinsy najlepiej prać jak najrzadziej. Pozwoli to zachować ich kolor i kształt. Z każdym praniem dżinsy tracą na atrakcyjności. Jeżeli dżinsy są bardzo obcisłe, wtedy jednak należy prać je częściej ze względu na zachowanie higieny. I nie zrozum mnie źle! Nie chodzi o to, by chodzić w brudnych spodniach.

Eksperci (w tym szef znanej marki Levi’s) twierdzą, że zamrożenie jeansów pomoże zabić bakterie i zarazki oraz utrzymać pierwotny kolor materiału.

Legginsy natomiast traktuj prawie jak bieliznę. W końcu przylegają bezpośrednio do ciała, co sprzyja rozwojowi bakterii i nieprzyjemnemu zapachowi.

Legginsy pierz po każdym 2-3 krotnym ich noszeniu. Jeżeli są to legginsy do gimnastyki i sportu, wtedy wypierz je po każdym treningu.

Biustonosze powinno się prać co 3/4 noszenia. Przylega on mocno do ciała, co sprzyja rozwojowi bakterii.

Częste pranie wpływa na ich kształt. Dlatego, najlepszą metodą jest pranie ręczne lub w trybie "pranie ręczne".

Biustonosze sportowe pierzemy po każdym treningu. Wykonane są zazwyczaj z poliestru, dlatego normalne pranie w pralce nie powinno mieć złego wpływu na ich kształt.

Ręczniki można prać raz na tydzień. Jeżeli masz 2 na zmianę i po każdym myciu używasz ten, który dobrze wysechł po ostatnim użyciu - pierz je co 2 tygodnie.

Dywaników łazienkowych raczej nie mamy na zmianę i nawet mokre zostawiamy na podłodze.

Należy je prać co tydzień, żeby zapobiec rozwoju drobnoustrojów lubiących ciepłe i wilgotne miejsca, takie jak właśnie łazienka.

W łóżku spędzamy wiele godzin i z potem i naskórkiem na pościeli może rozwijać się wiele mikroorganizmów.

Prześcieradło wystarczy prać raz na 7-10 dni.

Ale poszewki na poduszki pierz częściej. Szybciej się brudzą przez bezpośredni kontakt z naszą twarzą i włosami.

Narzuty wystarczy prać raz na 2 miesiące.

Natomiast koce w zależności od częstości i sposobu ich używania. Jeżeli zimą częściej używasz koce do otulania się, miej to na uwadze i pierz koc co najmniej raz w miesiącu.

Kurtki wystarczy prać raz na 3 miesiące lub częściej w zależności od zabrudzenia.

Wierzchnie odzienia nie mają bezpośredniej styczności z ciałem, więc nie ma potrzeby tak często je prać.

Jeżeli masz kurtki puchowe, to do prania włóż też piłeczki tenisowe. Zapobiegną zlepianiu się pierza.

Płaszcze to ta część odzienia, która często nie może być prana. Sprawdź metkę i zobacz, z czego jest zrobiony. Często płaszcze nadają się do czyszczenia na sucho.

Firany szybciej łapią kurz wlatujący do mieszkań przez otwarte okna i ten unoszony przez kaloryfery.

Pierzemy je więc co najmniej raz na 6 miesięcy. Firany w kuchni pierzemy częściej ze względu na opary i tłuszcz, który się na nich osadza.

Zasłony, jeżeli odkurzamy je regularnie z kurzu, wystarczy wyprać raz w roku.

Poduszki dobrze prać czy czyścić raz na 3 miesiące. Zapobiegnie to rozwojowi bakterii i roztoczy w jej wypełnieniu.

Kołdry wystarczy prać raz na 6 miesięcy.