„Niech mama poda mi cukier”, czyli jak zwracać się do teściów
Po ślubie młoda para staje przed nie lada dylematem. Jak zwracać się do teściów i czy warto używać formy mamo/tato?
Siła tradycji
Jeszcze kilkanaście lat temu większość świeżo upieczonych małżonków, zwracało się do swoich teściów per mamo i tato. Ma to swoje historyczne uwarunkowanie. Kiedyś podczas wesela kobieta żegnała się ze swoim panieńskim życiem i wkraczała na zupełnie nową drogę. Tam nie towarzyszyła jej już matka, ale teściowa. To ona miała, niejako na nowo, wychowywać żonę swojego syna, która stawała się jej przyszywaną córką. Dlatego zwracanie się do teściowej mamo było wyrazem szacunku i miało ocieplać relację synowej z matką męża.
Mama i tata odchodzą do lamusa
Obecnie sytuacja wygląda zgoła inaczej. Coraz mniej par decyduje się, aby nie mówić do swoich teściów mamo i tato. W końcu matkę oraz ojca ma się tylko jednego i to z nimi jesteśmy najbardziej emocjonalnie związani. Teściowie są na dalszym planie.
Jak można zwracać się do teściów?
- Po imieniu.
- Proszę teściową, proszę teścia.
- Teściowo, teściu.
- Można zostać przy formie pan, pani.
Oczywiście forma zwracania się do teściów zależy od relacji jakie ma z nimi młoda para. Warto wcześniej wytyczyć granice i ustalić jaka forma będzie najlepsza.
Jeśli już wiesz jak zwracać się do teściów, to poznaj jeszcze nasz samolotowy savoir-vivre.
