Twoje dziecko zjada lodowe sople? Pod żadnym pozorem nie pozwalaj mu tego robić!
Wiele osób sądzi, że w soplach lodu jest tylko zamrożona woda. Okazuje się, że znajduje się w nich o wiele więcej, niż byśmy chcieli wiedzieć. Dlatego pod żadnym pozorem nie powinno się ich jeść.


Sama woda?

Niestety opady atmosferyczne nie są tak krystaliczne, jakbyśmy chcieli. Tak naprawdę czy to śnieg padający w terenach miejskich, czy wiejskich i tak spaliny zanieczyszczają go w znaczący sposób. Dlatego nie mamy tutaj do czynienia z czystą wodą, co można łatwo sprawdzić, rozpuszczając taki sopel w domowych warunkach. Jednak to nie jedyne co może znajdować się w nim znajdować.
Niezbyt smaczny dodatek



Nasz naszymi domami nieustannie przelatują stworzenia zwane ptakami. Te mają zwyczaj załatwiania się w locie, a ich odchody niejednokrotnie spadają na dachy (lub na ubrania pechowców). Później woda spływająca z tego dachu w okresie zimowym zamienia się w sople. Czyli tak naprawdę kuszące sople to nic innego, jak zamrożona ptasia kupa.
Czym to może grozić? Zakażeniem się ornitozą, nazywanej także papuzicą, psitakozą lub chorobą ptasią. Do tego dochodzi dodatek w postaci Salmonelli oraz niezliczone kultury bakterii, które zostały spłukane z dachu. O zawartości sopli poinformowała meteorolog Katie Nickolaou za pomocą Twittera oraz TikToka:
This is a PSA for anyone wanting to eat icicles… DON’T DO IT! 💩 pic.twitter.com/5h9el3ZH72
— Meteorologist Katie Nickolaou (@weather_katie) December 30, 2020


Dlatego Wasze pociechy nie powinny konsumować sopli lodu. Bo przecież dorośli tego nie robią… prawda? 😉

