Tata dał mu kilka desek. To, co z nich zrobił… Genialne!
Łatwo można przeoczyć rzeczy, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się nam nieprzydatne. A przecież wiele takich elementów można wykorzystać i jak się okazuje, można to zrobić w bardzo kreatyny sposób, a co za tym idzie uzyskać niesamowite efekty!
Wiem, na początku może i trudno w to uwierzyć, ale już za chwilę przekonacie się, że nie zwariowałam. Zobaczycie, że aby stworzyć ciekawy i ładny zarazem mebel, w tym konkretnym przypadku urocze łóżko dla psa, wcale nie potrzeba wielu materiałów i dużych środków finansowych.
Poniżej zobaczycie projekt jednego z użytkowników serwisu Imgur, który z kilku kawałków drewna sosnowego stworzył coś niesamowitego. Mężczyzna posługujący się nickiem oryarimi wykorzystał drewno, które zostawił mu ojciec.
Mężczyzna postanowił stworzyć specjalne łóżko dla swojego dwuletniego pupila. I muszę przyznać, że pies wabiący się Jacky na pewno jest zadowolony z efektów niesamowitego projektu.
Użytkownik „oryarimi” pomysły na budowę niesamowitego łóżka dla swojego pupila znalazł w sieci. Mężczyzna postanowił zbudować oryginalny mebel, z którego mógłby korzystać dwuletni Jacky.
W swoim projekcie nasz bohater wykorzystał sosnowe deski, które otrzymał od swojego ojca. Na pierwszy etap jego prac składało się pocięcie desek na mniejsze kawałki.
Choć podstawa początkowo przypominała zwykłą skrzynię, to tylko pozory. Ten projekt z pewnością nie można określić mianem „zwyczajny”, czy „standardowy”.
Na tym etapie połączył wszystkie potrzebne kawałki drewna, tworząc boki i dno łóżka.
Nie wszystko poszło tak gładko, jak planował: boki przechylały się, a pomiędzy kawałkami drewna powstały szczeliny.
Ale nie martwcie się! Nasz kreatywny rzemieślnik kupił duże wiertło na eBay-u za ok. 12 zł, dzięki czemu naprawił drobne błędy.
Następnie utworzył główną konstrukcję łóżka i dodał nawet mały stopień, do którego zostały wmontowane miski na karmę i wodę.
Potem zbudował balustradę z małych kawałków drewna i przymocował ją dookoła górnej części łóżka.
I choć nasz bohater miał trochę kłopotów z wycięciem otworów, w których miała znaleźć się miska na jedzenie i wodę, improwizował, aż udało mu się uzyskać zamierzony efekt.
Następnie przyszedł czas na nałożenie farby i lakieru.
Moim zdaniem Jacky jest zachwycony swoim nowym łóżkiem, a Wy co myślicie? Podoba Wam się ten projekt? Jeśli tak, nie zapomnijcie podzielić się nim ze swoimi znajomymi!