14 sytuacji związanych z makijażem, o których wiedzą tylko kobiety i nie mówią o nich głośno

Uwielbiany przez kobiety, znienawidzony przez mężczyzn – makijaż. Może być atutem, ale i zmorą. Najlepiej znaleźć złoty środek i pamiętać o zasadzie „im mniej tym lepiej”. Ale czy zawsze tak jest? O tym, jak wygląda życie kobiety, która na co dzień korzysta z kosmetyków do makijażu, dowiecie się już za chwilę 🙂

1. Nie ma stanu pomiędzy – wyglądasz jak milion dolarów, albo jak osoba, której w życiu nie chciałabyś poznać.

2. Makijaż typu 'no make-up’ nie jest taki prosty, jak to może się wydawać.

„Do przygotowania tego naturalnego makijażu potrzebujesz jedynie 27 kosmetyków”

3. Gdy natura nie obdarzyła Cię brwiami i zmywasz misternie wykonany makijaż, wyglądasz i czujesz się, jakby czegoś Ci brakowało.

4. To uczucie, gdy weszłaś do domu, zmyłaś makijaż, a do drzwi dzwoni Twój chłopak…

5. Czasem masz takie dni, że nie masz ochoty nawet użyć kremu na twarz i wtedy odpuszczasz sobie jakikolwiek makijaż.

6. To uczucie, gdy przed imprezą chcesz się pomalować w domu, ale znajomi nalegają, żebyś zrobiła to u nich.

7. To, co mężczyźni myślą, że można kupić za 80 złotych vs to, co naprawdę można kupić za 80 złotych.

8. Niektórzy naprawdę doceniają trud, jaki włożyłaś w wykonanie makijażu i potrafią to wyrazić słowami.

9. Zdziwieni tym, jak wygląda kobieta mogą być mężczyźni, gdy po imprezie usypiali obok pięknej księżniczki, a budzą się obok osoby, której nie kojarzą.

Panowie… Bez histerii 🙂

10. Jak to w życiu bywa, są chwile, że jesteś dumna z tego, jak wyszedł Ci make-up i masz ochotę być w centrum zainteresowania.

11. Ale są też i wpadki, gdy nagle nie pamiętasz do czego służą kosmetyki i efekt końcowy przeraża nawet Ciebie.

12. I wydaje Ci się, że będziesz malować się do końca życia i jeden dzień dłużej.

Tak, to czasem może przerodzić się w uzależnienie…

13. A najbardziej zaskakujące jest to, jak make-up potrafi zmienić nie do poznania tę samą kobietę. WOW!

14. Ty, gdy budzisz się rano vs Ty po 30 minutach konturowania twarzy

Kochane, same przyznacie… Trochę w tym prawdy jest 🙂