PoradyNajdziwniejsze granice między państwami na świecie

Najdziwniejsze granice między państwami na świecie

dziwne granice na świecie, fot. User:Jérôme /wikipedia
dziwne granice na świecie, fot. User:Jérôme /wikipedia
Manuel
01.06.2023 18:38

Niektóre granice na świecie są tak dziwne, że trudno jest uwierzyć, że rzeczywiście tak wyglądają. Ale też dzięki temu mają w sobie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego, co sprawia, że pamięta się je na długo. Zwłaszcza jeśli ktoś je widzi na żywo.

Granica państwa podczas zimnej wojny wielu osobom kojarzyła się z budkami strażniczymi i zasiekami. Obecnie te na wschodzie naszego kraju dalej tak wyglądają, a te na zachodzie bardziej przypominają atrakcje turystyczne niż cokolwiek innego. Są jednak granice, które są zupełnie wyjątkowe.

Dziwne granice na świecie

Oto najdziwniejsze granice na świecie:

#1 Granica belgijsko-holenderska, przechodząca przez kawiarnię

dziwne granice na świecie, fot. User:Jérôme /wikipedia
dziwne granice na świecie, fot. User:Jérôme /wikipedia

Kilka nietypowych granic ma między sobą Belgia i Holandia. Przechodzą one przez kawiarnie, czasami oddzielając nawet od siebie kilka sąsiadujących stolików. Doprowadza to do sytuacji, w której kawę czy ciastko możesz sobie zamówić będąc w jednym państwie, a wypić/zjeść je możesz w drugim. Kiedyś kraje te miały zupełnie normalne granice, a takie sytuacje jak ta pokazują jedynie, jak się do siebie zbliżyły.

#2 Most łączący Szwecję i Danię

Są też państwa, które bardzo mocno ciągnie do siebie, pomimo tego, że są fizycznie oddalone sporą połacią wody. Ten bardzo długi most jest jest jednym z najważniejszych lądowych połączeń między Szwecją a Danią.

#3 Węgier, Słowak i Austriak spotykają się przy stole

Po co komuś most, jeśli można mieć stół, przy którym na dodatek można usiąść. Ten powyżej łączy z sobą Węgry, Słowację i Austrię.

#4 Granica między Norwegią i Szwecją

Ten biały pas to granica między Norwegią i Szwecją. Idealny do śnieżnych wyczynów

#5 Ryby na granicy polsko-ukraińskiej

Przez dłuższy czas na granicy polsko-ukraińskiej znajdowało się kilka ryb-obrazów stworzonych przez lubelskiego artystę Jarosława Koziarę. Nazwane one zostały "Swobodnym przepływem" i miały "w sposób symboliczny i fizyczny przekraczać granice Schengen [strefy swobodnego przepływu osób i towarów w Unii Europejskiej - dop. red.] w kierunku Ukrainy". Prace te, zdaniem wielu osób, dobrze reprezentują to, z jakimi otwartymi ramionami przyjęliśmy ukraińskich uchodźców. Co ciekawe zostały stworzone w 2011 r. pomiędzy miejscowościami Horodyszcze (woj. Lubelskie) a Waręż (Ukraina). Obecnie już ich niestety tam nie znajdziemy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także