Zagłębienie przy kasie w supermarkecie. Większość klientów nie wie do czego służy

Odwiedzamy sklepy bardzo często, bo nawet kilka razy w tygodniu. Pędzimy tam szczególnie wtedy, kiedy dowiemy się o jakiejś atrakcyjnej promocji. Jeśli mamy w koszyku tylko kilka rzeczy, to idziemy od razu do kasy samoobsługowej, gdzie nie musimy stać w kolejkach i sami skanujemy swoje produkty. Ale jeśli nie mamy pod ręką karty bankowej, to nawet z kilkoma rzeczami jesteśmy zmuszeni iść do kasy tradycyjnej, a tam natkniemy się na tajemnicze zagłębienie…

Robiąc duże zakupy, stosujemy proste triki, które pomagają zaoszczędzić i między sklepowymi alejkami balansujemy dużym wózkiem. Do niego pakujemy wszystkie wybrane produkty, później przy kasie wykładamy je na taśmę, a podczas kasowania od razu wpakowujemy je do toreb, które stawiamy stabilnie w wózku. To wygodne rozwiązanie, dzięki któremu nie musimy się schylać. Sprawa wygląda inaczej, jeśli mamy na tyle mało zakupów, że pomieściliśmy je w koszyku.

Na pewno nie po to, aby wystawione w nim były artykuły objęte promocją! A to obserwujemy już w większości sklepów. Taka wystawka ogranicza nam miejsce i jest niezgodna z faktycznym zastosowaniem tego wgłębienia!

Jeśli zauważysz zagłębienie przy kasie w supermarkecie, które załadowane jest kartonami z produktami, to nie wahaj się złożyć skargi! Nie są temu winni pracownicy, ponieważ oni tylko wykonują narzucony im z góry obowiązek. Warto w takiej sytuacji zadzwonić na infolinię i zgłosić problem. To miejsce jest tam zaprojektowane dla wygody klientów!

Takie tajemnicze zagłębienie istnieje po to, abyś mógł swobodnie wpakować swoje zakupy do toreb, które będą tam stabilnie stać. Przez to, że miejsce do tego przeznaczone jest zwykle zajęte, klienci są zmuszeni stawiać swoje torby na ziemi i schylać się, aby wpakować do nich produkty. To skutkuje bólem pleców i częstym wysypaniem zakupów na podłogę! W szczególnie trudnej sytuacji są wtedy osoby starsze.

Będąc przy kasie samoobsługowej nie zapomnij skorzystać z tajemniczych ukrytych funkcji. Dzięki nim w Lidlu stracisz o wiele mniej czasu, a w Biedronce zaoszczędzisz pieniądze!