Małżeństwo wychowuje 16 dzieci. Mama pokazuje jak wygląda ich typowy poranek przed wyjściem do szkoły
Poranki z dziećmi, które trzeba wyprawić do szkoły nigdy nie są proste. Natomiast jak poradzić sobie w przypadku, gdy dzieci jest aż 16?
Duża rodzina
Tiffany i Benji Nelson mieszkają w USA. Para wychowuje aż 16 dzieci (7 biologicznych i 9 adoptowanych). Najstarsza jest KennaDee (25 lat), a najmłodszy potomek to Ledger (2 lata). Poranki to dla wszystkich duże wyzwanie. Zwłaszcza jeśli trzeba wyszykować do szkoły sporą gromadkę dzieci.
Wczesna pobudka
Tiffany Nelson regularnie i dość intensywnie udziela się w mediach społecznościowych. Pokazuje wszystkim, jak wygląda życie dużej rodziny. Nie omieszkała także zaprezentować porannego rozgardiaszu i chaosu. Kobieta sama przyznała, że wszędzie się spóźniają. ;)
Zapracowana mama wstaje o 6:40 i od razu robi obchód wszystkich pokoi, aby obudzić dzieci. Pociechy mają zabierane telefony na noc, więc same nie nastawiają budzików.
Nastolatkowie radzą sobie doskonale sami podczas porannej toalety czy wybieraniu strojów. Mniejsze dzieci potrzebują pomocy. Zwykle sprowadza się ona do zrobienia fryzur i poszukiwana zaginionych spodni. ;)
Tiffany potrzebuje ok. 80 minut, aby wyprawić na autobus szkolny dziesiątkę dzieci (jej rekord to 45 minut). Na koniec może spędzić czas z dwuletnim Ledgerem.
Szalony poranek rodziny Nelsonów ;)
Jak wyglądają poranki w Twoim domu?
