Wszyscy popełniamy błąd podczas powlekania kołdry. Od dziś będziemy robić to jak profesjonaliści!
Denerwuje Cię powlekanie kołdry i zawsze zwlekasz z tym do ostatniej chwili? Nie przejmuj się, bo ma tak każdy z nas. Zwłaszcza denerwujące jest wykonywanie tej czynności, gdy mamy dużą poszewkę – wtedy można naprawdę stracić cierpliwość.
Jak zatem zabrać się do tego, aby poszło szybko i naprawdę sprawnie? Ten trik, który zaraz zobaczysz, nazywa się burrito i jest znany w hotelach na całym świecie. Oszczędzisz nie tylko czas, ale przede wszystkim nerwy.
Poszwę na kołdrę przekręć na lewą stronę i połóż na całej szerokości łóżka.

Następnie ułóż na poszwie kołdrę. Zrób to dokładnie. Zacznij zwijać od strony głowy w kierunku dolnej części łóżka.

Możesz zmieniać strony, po której będziesz stać.

Najważniejsze, aby wszystko było równomiernie rozłożone.
Kiedy dojdziesz do końca, zegnij kołdrę, a poszewkę zawiń tak, jakbyś chciała zakryć tę końcówkę.

Teraz zacznij zapinać poszwę albo zasuwać - zależy od tego, jaką masz. Przejdź na drugą stronę łóżka i powtórz krok z zawijaniem.

Odwiń zawiniętą z dwóch stron kołdrę.

Reszta jest dziecinna prosta: wszystko powinno się rozwinąć.

Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki kołdra będzie się rozwijać aż do samego końca.

Wszystko w pozycji leżącej!
Tylko raz energicznie wstrząśnij, aby wygładzić całość...

... i gotowe!
