Oto na co wyrażasz zgodę podczas zakładania konta na Facebooku. Możesz wpaść w niezłe tarapaty
Prawie każdy z nas ma konto na Facebooku, nie każdy jednak wie, na co faktycznie wyraził zgodę.


Przyznajmy się, nikt z nas tak naprawdę nigdy nie przeczytał regulaminu podczas zakładania konta na jakimkolwiek portalu. Regulaminy takich serwisów mają do siebie to, że są długie i zawierają szereg fraz, których nie jesteśmy w stanie nawet pojąć.
Jak się okazuje, przez taką nonszalancję możemy napytać sobie kłopotów. W rzeczywistości nawet nie wiemy na co wyrażamy zgodę! Sprawdźcie więc na co się zgodziliście zakładając konto na Facebooku.
1. Nasze dane są sprzedawane
To nic nowego ani zaskakującego. Dzięki danym z Facebooka wyświetlają się reklamy, które mogą nas zainteresować. Choć informacje nie powinny doprowadzić do naszej identyfikacji, Facebook nie wystosował takich zapewnień w przypadku przekazywania danych do sprzedawców i partnerów.


2. Możesz znaleźć się w reklamie
Wszystkie dane, zdjęcia, komentarze, notatki i oznaczenia na twoim profilu mogą zostać wykorzystane do celów reklamowych. Tak, zgodziłeś się na to zakładając konto. Nie ma się też co łudzić, że ktoś ci za to zapłaci czy nawet powiadomi, że twój wizerunek właśnie został wykorzystany.
3. Dane zbierane są poza serwisem
Łącząc konta z innych portali z Facebookiem przesyłasz więcej informacji na swój temat. Oczywiście wszystkie dane skrzętnie są gromadzone i zachowane.


4. Dane muszą być prawdziwe
Facebook nie daje nam wielkich możliwości w pozostaniu anonimowymi. Głównie dlatego, że jeśli twoje konto zostanie zgłoszone lub zablokowane, odzyskać je możesz jedynie wysyłając skan dokumentu tożsamości. Jeśli więc dbasz o swój profil, lepiej, by wszystkie dane były aktualne i poprawne.
5. Twoje dane mogą znaleźć się w USA
https://flic.kr/p/odBZez


Nigdy nie byłeś w USA? Nic nie szkodzi, masz Facebooka więc prawie na jedno wychodzi. Wszystkie twoje dane już dawno są w Stanach Zjednoczonych.
6. A do sądu jedynie w Kalifornii
Jeśli komuś przyszłoby do głowy pozywać internetowego giganta, nawet tutaj sprawa nie jest łatwa. Można to jedynie zrobić w sądzie okręgowym w Kalifornii.

