Rozłóż to wokół krzaczków malin. W sezonie będziesz mieć pełne wiaderka owoców!

Ściółkowanie malin to jeden z obowiązkowych zabiegów przy uprawie tych owoców. Dzięki niemu krzaczki będą prawidłowo się rozwijać i zyskają ochronę przed szkodnikami, a w efekcie dadzą obfite plony. Oto wszystko, co musisz wiedzieć, by odpowiednio przeprowadzić ten zabieg.

Udane zbiory są uzależnione od kilku czynników. Ważny jest wybór odpowiedniej odmiany, a także stosowanie właściwego nawozu dla malin. Jednym ze składników sukcesu w uprawie tych owoców jest również ściółkowanie. Podpowiadamy, kiedy i jak je przeprowadzić oraz jakiego materiału użyć, by gałązki aż uginały się od owoców.

Ściółkowanie malin ma kilka ważnych funkcji. Gołym okiem widać, że zabieg ten poprawia estetykę ogrodu, ponieważ pozwala zakryć szare podłoże. Ważniejsze jest jednak, że przykrywając ziemię warstwą ściółki, zabezpieczysz ją przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak promienie słoneczne, wiatr oraz niska temperatura. To doskonałe zabezpieczenie przed ewentualnym przemarznięciem krzaczków. Zatrzymasz też w podłożu wilgoć, która ma pozytywny wpływ na rozwój malin. Warstwa ściółki ograniczy rozwój chwastów. Dzięki temu, że do ziemi nie będzie docierać światło słoneczne, zielsko nie będzie miało warunków, by się rozwijać. "Kołderka" okrywająca podłoże będzie natomiast doskonałym środowiskiem do życia dla wielu pożytecznych owadów. Chętnie schowają się w niej m.in. biedronki, które żywią się mszycami.

Ściółkowanie malin można przeprowadzić w dowolnym momencie, ale najkorzystniejszą porą roku na taki zabieg jest jesień. Ziemia jest wtedy nagrzana, a warstwa ściółki pomoże utrzymać jej temperaturę. Jeśli nie zabezpieczyłeś krzaczków przed zimą, z wiosennym ściółkowaniem powinieneś zaczekać, aż ziemia całkowicie rozmarznie. Kiedy położysz ściółkę zbyt szybko, podłoże nie dąży się odpowiednio nagrzać, co będzie niekorzystnie wpływać na rozwój roślin. W przypadku krzaczków zasadzonych wiosną, ściółkę powinieneś ułożyć przed nadejściem lata. W okresie od czerwca do sierpnia mogą występować ulewne deszcze, a nadmiar wody zaszkodzi uprawie malin.

Zdaniem specjalistów od ogrodnictwa do ściółkowania malin najlepiej nadaje się przekompostowana kora iglasta, która pomaga obniżyć pH gleby (maliny lubią dość kwaśną ziemię). Przekompostowana ściółka będzie lepsza od świeżej, ponieważ szybciej zacznie się rozkładać i uwalniać do ziemi substancje odżywcze. Poprawi również żyzność podłoża. Musisz jednak pamiętać, że kompostowana ściółka cały czas się rozkłada, więc należy regularnie ją uzupełniać. Do ściółkowania malin możesz wykorzystać również inne materiały:

• zrębki drzew iglastych (również poprawią odczyn gleby),
• słomę (świetnie wchłania wodę i chroni przed słońcem),
• stare kartony(są ekologiczne i dobrze wchłaniają wodę),
• agrotkaninę (to sztuczny materiał, więc nie będzie wzbogacać ziemi ani przyciągać owadów).

Przed rozpoczęciem ściółkowania malin musisz dobrze odchwaścić grządki. Następnie wysyp na nie ok. 4 cm kory, słomy lub zrębków. Możesz również umieścić pod nimi kartony lub agrotkaninę, co spowolni proces rozkładu naturalnej ściółki. Dzięki temu nie będziesz musiał tak często jej uzupełniać.