15 rzeczy, których nienawidzi się jako dziecko i kocha jako dorosły

Użytkownik portalu reddit.com, posługujący się pseudonimem AJ-Naka-Zayn-Owens, zapytał wirtualną społeczność o rzeczy, które nienawidzili jako dzieci, ale docenili wraz z wiekiem. Wiele osób zaangażowało się w dyskusję, która przywołała miłe wspomnienia z dziecięcych lat. ;)

Czego nienawidziłeś jako dziecko, a pokochałeś jako dorosły?

"W momencie, gdy budzę się rano, już zaczynam cieszyć się na myśl o tym, że w nocy znowu położę się do łóżka. ;) Jako dziecko nienawidziłem chodzić spać. To było dla mnie jak kara."

"Jako dziecko zawsze czułem się źle, kiedy nie miałem absolutnie nic do roboty. Jako dorosły, nierobienie niczego jest niesamowite. Po prostu mogę siedzieć spokojnie popijając kawę i marzyć o czymś."

"Nienawidziłam szczerze wszystkich warzyw. Po latach okazało się, że moja mama po prostu źle gotuje." ;)

"Jako dziecko zakładałam niewygodne ubrania i czekałam w samochodzie, aż ktoś przyniesie mi jedzenie. W końcu konsumowałam restauracyjny obiad, który był gorszy od tego zrobionego przez moją mamę. Obecnie nie przepadam za gotowaniem, a w lokalu mogę spokojnie wypić piwo, pośmiać się ze znajomymi i zjeść smaczny posiłek."

"Jako dziecko uważałam, że to nudne i nie mogłam się doczekać, kiedy wreszcie dokładnie się umyję. Ale jako dorosła osoba uwielbiam to! Nie ma to jak miły, gorący prysznic."

"Jako dziecko uważałem je za brzydkie i przytłaczające. Obecnie pobyt w mieście nadal mnie stresuje. Jednak wszystkie niedogodności wynagradzają fajne rzeczy, które można robić w wielu metropoliach."

"W dzieciństwie jej zapach przyprawiał mnie o mdłości. Jako dorosły uważam, że jest to jeden z najsłodszych zapachów, jakie można sobie wyobrazić." ;)

"Jako dziecko nie lubiłem kiedy rodzina czy przyjaciele odwoływali zaplanowane spotkanie. Teraz zwykle się z tego cieszę." ;)

"Kiedy byłem dzieckiem, nie lubiłem ciasta marchewkowego. Kto robi ciasto z marchewki? Po latach zacząłem uwielbiać ten deser."

"Kiedy byłam mała, unikałam wszystkiego co różowe, bo ten kolor wydawał mi się taki dziecinny (a ja chciałam być dojrzała). Teraz uważam, że różowe rzeczy są słodkie i zabawne." ;)

"Zawsze, gdy mama ciągnęła mnie na zakupy, nienawidziłam tego. Teraz cieszę się, gdy mam okazję pójść do sklepu."

"Kiedyś nie lubiłem dostawać w prezencie skarpetek. Obecnie uważam, że to świetny podarunek."

"Nigdy nie rozumiałam, dlaczego moi rodzice chodzili, po obiedzie lub w weekendowy poranek, na spacery. Teraz uważam, że przechadzka pomaga oczyścić głowę i to dobra okazja, żeby porozmawiać ze znajomymi."

"Mój tata nieustannie mnie do nich ciągnął. Myślałam, że umrę na podłodze, gdy musiałam tam iść. ;) Teraz sklepy budowlane odwiedzam, wtedy kiedy robię remont."

"Nienawidziłam kiedy moja mama zmuszała mnie do nakładania tony kremu z filtrem za każdym razem, kiedy świeciło słońce. Teraz jestem jej za to wdzięczna."

Pod którymi z tych rzeczy sam byś się podpisał?