Wlej do spłuczki produkt za 4 zł, a problem z zaciekami zniknie. Bez hydraulika!

Osad na sedesie może pojawiać się w różnych miejscach z różnych powodów. Ale jeśli pojawia się z tyłu i to jeszcze na dodatek w postaci charakterystycznego paska, to znaczy, że masz problem, który rocznie może Cię kosztować nie aż taką znowu małą sumkę. Jak sobie z tym poradzić?

Taki osad ma zawsze postać wspomnianego już we wstępie cienkiego, podłużnego paska. Jeśli wygląda inaczej, to przyczyna jest prawdopodobnie zupełnie inna. Natomiast jeśli jest to stosunkowo wąski, pionowo biegnący z góry na dół pasek, to jest to efekt wycieku wody ze spłuczki toaletowej. Taki niepozorny wyciek rocznie może Cię kosztować co najmniej kilkadziesiąt złotych. A jeśli wyciek jest naprawdę sporej wielkości, to koszty mogą być nawet wyższe.

Tego rodzaju wyciek powstaje dość łatwo, zwłaszcza gdy woda dostarczana do mieszkania nie jest zbyt dobrej jakości i jest twarda. Tworzy się on na skutek osadów wodnych powstających z czasem w wodzie znajdującej się wewnątrz spłuczki. Tego rodzaju osady powodują, że mechanizm odpowiadający za działanie spłuczki po jej użyciu nie jest w stanie w pełni prawidłowo zamknąć przepływu. Na szczęście można dość łatwo tego rodzaju problem wyeliminować i to bez udziału fachowca, za którego pewnie zapłaciłbyś niemało. Co więcej, zrobisz to z łatwością za pomocą produktu, który już pewnie i tak masz w swojej kuchni - potrzebny Ci będzie najzwyklejszy ocet.

Najpierw zakręć dopływ wody do spłuczki. Następnie wlej całą butelkę octu zmieszaną z 0,5 litra ciepłej wody (ciepłej, ale nie gorącej!) do jej środka. Teraz odczekaj 15-20 minut, aby ocet miał czas rozpuścić nagromadzony osad. Na końcu włącz dopływ wody i uruchom spłuczkę jak zwykle. To wszystko! Po wyeliminowaniu osadu problem z przeciekającą wodą też powinien zniknąć.

Taki zabieg powtarzaj regularnie, a woda nie będzie już przeciekać.