Zmieniłam sposób gotowania kompotu. Truskawki przestały się rozpadać

Czy wiesz jak zrobić kompot z truskawek, aby owoce cały czas pozostały jędrne i nie rozpadły się? Jest na to bardzo prosty sposób.

Kiedy tylko truskawki pojawiają się na straganach, to każdy bardzo chętnie je kupuje. Ona nadają się do jedzenia na wiele sposób. Co więcej można z nich robić przetwory oraz kompot. Ten napój doskonale orzeźwia w gorące dni i kojarzy się z domem babci. W końcu to seniorki rodu od lat są wierne różnego rodzaju kompotom.;)

Truskawki mają to do siebie, że wrzucone do wody szybko stają się miękkie. Co więcej ostatecznie rozgotowują się i rozpadają jeszcze w garnku. Później przestają wyglądać estetycznie i zwykle nie wrzucamy ich do szklanek wraz z kompotem. Ostatecznie resztki truskawek kończą w koszu na śmieci. Jak temu zaradzić? Postaraj się zmienić swoje nawyki i ugotuj kompot trochę inaczej. Najpierw w garnku zagotuj wodę. Dopiero do wrzątku dodaj truskawki i od razu wyłącz gaz. W takim stanie pozostaw kompot do całkowitego wystudzenia. Kiedy będzie powoli tracił temperaturę, to wówczas nabierze też odpowiedniego koloru i smaku. O to nie musisz się martwić. Natomiast same truskawki pozostaną cały czas jędrne, a także z pewnością nie rozpadną. Oczywiście swój kompot możesz także wzbogacić. Jeżeli potrzebujesz więcej słodyczy, to dodaj do niego cukier lub miód. Smak podkręci także odrobina wanilii, mięta czy bazylia. Nic nie stoi na przeszkodzie abyś zrobił także mieszany kompot. Truskawki połącz z rabarbarem, porzeczkami czy wiśniami.

Oczywiście po wypiciu kompotu, na dnie garnka zostają truskawki. Wiele osób nie ma pomysłu jak je później wykorzystać. Tymczasem te owoce są świetną bazą do deserów. Możesz spokojnie połączyć je z bitą śmietaną, budyniem czy kisielem. Sprawdzą się również jako dodatek do lodów czy owsianki. Do truskawek możesz też dodać mleko i z tych składników wyczarować koktajl. Natomiast jeśli je trochę pogotujesz, to zrobisz szybką konfiturę. Ona będzie doskonale pasowała do naleśników czy racuchów.