8 rzeczy, o których symbolicznym znaczeniu już mało kto pamięta...
06.03.2022 07:22, aktual.: 06.03.2022 09:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pasiaste ubrania, tatuaże, włosy podcięte w określony sposób - pewnie nie domyślasz się symbolicznego znaczenia tych rzeczy. I nic dziwnego, bo na przestrzeni lat je po prostu zatraciły. Fajnie jest jednak wiedzieć, co oznaczały i skąd się wzięły.
Oto kilka rzeczy o symbolicznym znaczeniu, które się zatarło.
#1 Wstążki we włosach
W plemionach słowiańskich wstążki we włosach informowały kiedyś o stanie cywilnym młodych kobiet. Najczęściej wpinano je w warkocze. Brak wstążki oznaczał, że dziewczyna jest w trakcie aktywnego poszukiwania męża. Jedna wstążka oznaczała, że dziewczyna znalazła już narzeczonego i że oczekuje, iż wkrótce się on jej oświadczy. Dwie wstążki oznaczały, że narzeczony został znaleziony, oświadczyny zostały złożone, a rodzice obu stron wyrazili zgodę na małżeństwo.
#2 Pasiaste ubrania
Pasiaste ubrania w średniowieczu oznaczały, że przynależało się do najniższych klas społeczeństwa. Prawo nakazywało prostytutkom, heretykom, błaznom, katom i chorym na trąd nosić pasiaste ubrania: najczęściej suknię, chustę lub płaszcz. Społeczeństwo uważało, że jest to idealne rozwiązanie: pasiasty nadruk był łatwy do zauważenia z daleka.Wzorem tym czasem były także naznaczane żony, które zdradzały swoich mężów, oraz nieślubne dzieci. Dopiero w okresie renesansu stosunek do pasków uległ zmianie.
#3 Wygolone boki głowy i dłuższe włosy pośrodku
W przeszłości mieszkańcy niektórych wysp Polinezji golili głowy po bokach, pozostawiając jeden długi pukiel włosów pośrodku głowy lub na jego czubku. Często wiązali go dodatkowo w węzeł. Taka fryzura oznaczała, że osoby te złożyły świętą przysięgę, aby zemścić się za śmierć bliskiej osoby. Fryzurę zmieniano dopiero po spełnieniu obietnicy.
#4 Dready
Naukowcy uważają, że jedną z najważniejszych funkcji dreadów u czarnoskórych plemion, Indian, a także na wpół mitycznych Amazonek było odstraszanie wrogów.
#5 Tatuaże
W 1991 roku naukowcy znaleźli mumię, która miała ponad 5 tysięcy lat i nazwali ją Ötzi. Była to najstarsza mumia na świecie. Badanie genetyczne Ötzi'ego wykazało, że za życia biedak miał wiele problemów zdrowotnych, w tym zapalenie stawów i wrzody żołądka. Poza tym badacze odkryli, że całe jego ciało było pokryte tatuażami - naliczyli w sumie 61 obrazów. Naukowcy przeanalizowali wytatuowane miejsca i doszli do wniosku, że zostały one wykonane w celach medycznych, ponieważ obrazki znajdowały się dokładnie w tych miejscach, które były dotknięte chorobami. Tatuaże były więc prawdopodobnie swoistym medykamentem przed chorobami.
#6 Rozwód i czerwony kolor ust
W średniowieczu Kościół nie lubił czerwonej szminki, duchowni uważali, że kolor ten pochodzi od diabła. W Wielkiej Brytanii, na przykład, malowanie ust na ten kolor było publicznym wyznaniem czarów. A w Ameryce w XVI wieku, mężczyźni mogli rozwieść się z żonami, jeśli te pomalowały usta na czerwono bez pozwolenia. W starożytnej Grecji sytuacja była zupełnie inna: tam prostytutki były zmuszane do malowania ust na czerwono, aby każdy mógł łatwo określić ich zawód. A mieszkańcy starożytnego Rzymu (obojga płci), używali czerwonego koloru, aby pokazać innym, jak bardzo są bogaci. Im więcej pieniędzy miała dana osoba, tym jaśniejszy był kolor szminki.
#7 Kolor paznokci
W starożytnym Egipcie ludzie mogli łatwo określić status społeczny innych na podstawie koloru ich paznokci: kapłani i szlachta malowali paznokcie na jaskrawoczerwono, a zwykli ludzie mogli używać dowolnych jasnych kolorów. W Babilonie popularne były inne kolory: arystokraci uwielbiali czerń, a biedacy malowali swoje na zielono. Co ciekawe, paznokcie malowały nie tylko kobiety, ale także mężczyźni. W obu krajach dobry manicure był uważany za dowód szlacheckiego pochodzenia, dlatego w bogatych domach często znajdował się cały zespół służących, którzy odpowiadali za stan paznokci właściciela domu i jego rodziny.
#8 Chińskie pałeczki do włosów
Niektóre japońskie kobiety wpinały we włosy spinki i pałeczki, aby móc ich użyć w sytuacjach zagrożenia - wykorzystywano je jako broń. Aby nauczyć się nią sprawnie posługiwać, dziewczęta czasem spędzały dosłownie lata u doświadczonego nauczyciela. Bardziej pomysłowe panie nakładały na końcówki pałeczek jakąś silną truciznę, aby każde, nawet najmniejsze zadrapanie było śmiertelne dla ich przeciwnika.
Która rzecz zaskoczyła Cię najbardziej?