Nakrętki mocowane na stałe do butelek. Dlaczego je wprowadzono?
W ostatnich kilku miesiącach można zaobserwować nowy trend w produkcji opakowań napojów. Chodzi o mocowanie nakrętek do butelek. Zmiana ta wynika z konieczności dostosowania się do nowych wymogów Unii Europejskiej. Od 1 lipca stanie się to obowiązującym standardem. Poniżej znajdziecie wyjaśnienie, dlaczego podjęto taką decyzję.
13.05.2024 | aktual.: 19.11.2024 10:06
Zgodnie z dyrektywą UE, począwszy od 1 lipca 2024 roku wszystkie butelki PET i kartony z napojami będą musiały posiadać montowane na stałe nakrętki, aby ograniczyć ilość odpadów i zanieczyszczeń środowiska. Ta inicjatywa spotkała się z niezadowoleniem konsumentów, którzy obawiają się utrudnień w recyklingu, oraz z niepokojem wśród producentów żywności, zaniepokojonych wzrostem kosztów produkcji.
Podczas debaty "Zrównoważona polska żywność", która miała miejsce w Katowicach w ramach XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego, prezes Mlekpolu Tadeusz Mroczkowski przyznał, że wprowadzenie tego rozwiązania kosztowało jego firmę już 30 mln zł. Wynikało to m.in. z konieczności modernizacji maszyn oraz całkowitej wymiany części z nich. Dodał też, że jego przedsiębiorstwo jako pierwsze w branży wprowadziło zmiany w produkcji butelek, co wywołało jednak duże niezwodowanie wśród klientów firmy.
Treść artykułu kontynuowana jest po materiale wideo.
Jakie są przyczyny wprowadzenia wymogu mocowania nakrętek do butelek?
Konieczność przytwierdzania nakrętek do butelek wynika z kilku powodów. Jest to podyktowane przede wszystkim względami związanymi z ochroną środowiska i potrzebą zmniejszenia ilości odpadów. Luźne nakrętki często giną i stają się trudnymi do zebrania odpadami, które zanieczyszczają przyrodę, zwłaszcza ekosystemy wodne. Przytwierdzając nakrętki na stałe, zwiększa się prawdopodobieństwo ich odzyskania i recyklingu.
Według Komisji Europejskiej środki takie są istotne, ponieważ plastik stanowi około 80 proc. śmieci morskich zalegających na europejskich plażach, a nakrętki są jednymi z częściej znajdowanych przedmiotów. Stałe montowanie nakrętek może zatem znacząco przyczynić się do zmniejszenia tego problemu.
Dlatego też Unia Europejska wdrożyła dyrektywę SUP (Single Use Plastic), mającą na celu ograniczenie negatywnego wpływu niektórych wyrobów z tworzywa sztucznego na środowisko. Przypięcie nakrętek do butelek jest jednym z wymogów zawartych w tej dyrektywie. W związku z tym, od połowy roku 2024 we wszystkich państwach UE nakrętki plastikowe będą musiały być fabrycznie przymocowane do opakowań.
Przeczytaj również: Nie odrywaj od butelki. To jest z myślą o środowisku
Wprowadzenie dyrektywy UE dotyczącej nakrętek przyczepnych może wpłynąć na działania charytatywne związane ze zbieraniem zakrętek. Warto jednak wspomnieć, że niektóre organizacje już dostosowują się do nowych przepisów, na przykład zbierając całe butelki. Mimo to wielu konsumentów nadal nie rozumie tej zmiany, co skutkuje niezadowoleniem wobec producentów napojów.
Podczas konferencji w Katowicach Mroczkowski wyjaśniał, że jego firma musiała tłumaczyć się przed klientami, którzy nadal chcieli uczestniczyć w akcjach charytatywnych związanych z gromadzeniem zakrętek. W efekcie sprawiło to, że działania firmy spotkały się nie tylko z niezrozumieniem, ale wręcz dużym niezadowoleniem ze strony klientów.
Zdaniem prezesa Mlekpol w Polsce brakuje działań edukacyjnych na szczeblu ogólnokrajowym, które wyjaśniałyby ludziom konieczność wprowadzania zmian w zakresie produkcji butelek. Podkreślił również, że modernizacja linii produkcyjnych i wymiana starych maszyn na nowe wiąże się z wysokimi kosztami, ale są one uzasadnione.
Jak przedsiębiorcy uzasadniają konieczność mocowania nakrętek?
Jak donosi portalsamorzadowy.pl, Marek Sumiła, prezes Żywiec Zdrój, podczas dyskusji na temat redukcji, recyklingu i odpowiedzialności, zaznaczył, że wprowadzenie stałego montażu zakrętek jest krokiem ku zamknięciu obiegu produktu. Apelował również, by nie odrywać nakrętek od butelek, co pomoże w zwiększeniu efektywności recyklingu.
Sumiła zauważył, że każda nowa zmiana wymaga edukacji konsumentów oraz przekonania ich do nowych rozwiązań. Wskazał przy tym przykład montowania nakrętek, który spowodowały frustrację wśród wielu konsumentów. Zaznaczył, że choć celem takich inicjatyw jest dobro wspólne, w tym także dobro konsumentów, to nierzadko spotykają się one początkowo z nierozumieniem z ich strony.
Piotr Szewczyk, zastępca dyrektora Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych "ORLI STAW" i prezes rady RIPOK, w rozmowie z portalsamorządowy.pl, wypowiedział się na temat szerzenia nieprawdziwych informacji dotyczących segregacji odpadów. Wyjaśnił, że często pojawiają się mylne przekonania o konieczności oddzielania nakrętek, co jest błędem. W rzeczywistości nakrętki oddzielone od butelek trudno odzyskać, co stanowi problem w efektywnej gospodarce odpadami.
Czy konieczność montowania nakrętek do butelek wpłynie na ceny napojów?
Koszty związane z wprowadzeniem nakrętek montowanych do butelek, mogą doprowadzić do wzrostu wydatków dla producentów. Te dodatkowe koszty produkcji mogą obejmować zarówno inwestycje w nowe wyposażenie linii produkcyjnych, jak i zwiększone zużycie materiałów. Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez PricewaterhouseCoopers dla UNESDA i European Federation of Bottled Waters, koszty te mogą być znaczne na poziomie całej Unii Europejskiej, sięgając nawet 8,7 miliarda euro.
Można zatem przypuszczać, że te wyższe koszty produkcji mogą zostać przeniesione na konsumentów, co sprawi, że ceny napojów wzrosną. Dokładny wpływ tych zmian na ceny w Polsce będzie jednak zależał od wielu czynników, w tym od strategii cenowej poszczególnych producentów oraz od skali, w jakiej uda się zrealizować potencjalne oszczędności związane z efektywniejszym recyklingiem i mniejszymi stratami materiałowymi.