PoradyLajfhakiŚniadanie kontynentalne, czyli jakie? Oto czego możesz się spodziewać w hotelu

Śniadanie kontynentalne, czyli jakie? Oto czego możesz się spodziewać w hotelu

Kiedy wyjeżdżamy gdzieś na dłużej w celach rozrywkowych lub zawodowych, to zwykle nocujemy w hotelach. Lubimy siebie wtedy rozpieścić, wykupując dodatkowe udogodnienia – a to basen, a to sauna, a to jacuzzi w pokoju… A może dopłacamy, żeby mieć pokój z lepszym widokiem… Budząc się w hiperwygodnym łóżku i podziwiając piękny krajobraz za oknem często nie chce nam się też organizować sobie śniadania na własną rękę. Restauracja również wydaje nam się za daleko… Wolimy coś zjeść od razu, na miejscu. Wtedy pozwalamy sobie na płatne śniadanie w hotelu. I tu otwiera się przed nami wachlarz możliwości: szwedzki stół, śniadanie kontynentalne, angielskie… Ale zaraz, zaraz! Co to jest śniadanie kontynentalne?

Śniadanie kontynentalne Fot. Freepik
Śniadanie kontynentalne Fot. Freepik

29.09.2022 08:27

Nie ma jednoznacznej definicji, ponieważ nie jest ono przygotowywane wszędzie dokładnie w ten sam sposób. Co hotel, to inne warianty. Z zasady jest to po prostu lekki poranny posiłek. Możemy więc mieć podane świeże chrupiące pieczywo (słone i słodkie), a do niego przeróżne dodatki – sery, dżemy, masła, owoce. Serwowana jest również kawa, herbata i inne orzeźwiające napoje, które od razu stawiają na nogi i napełniają gości energią na cały dzień.

Co to jest śniadanie kontynentalne? W niektórych hotelach to też kiełbaski i smażone jajka…

Śniadanie kontynentalne może również przyjąć bardziej skomplikowaną formę i angażować gości w jego przygotowanie. Mogą wtedy na przykład skorzystać z gotowej masy na gofry, które samodzielnie zrobią czy upiec swoje ulubione tosty w sposób, który najbardziej będzie im odpowiadał. Na takim stole nie brakuje również jogurtów, mleka, płatków, musli, granoli oraz zdrowych batoników. Dla każdego coś dobrego!

Obraz

Śniadanie kontynentalne – co to w ogóle za nazwa?

Przywędrowała do nas z zagranicy. Takie śniadanie – lekkie, proste – jest totalnym przeciwieństwem śniadania angielskiego (obfitego w steki, ziemniaki, fasolkę itp.). Brytyjczycy nazywają resztę Europy „kontynentem”. Tak więc śniadanie, które preferują „inni”, nazwane przez nich zostało kontynentalnym.

Planując swój nocleg zerknij na 14 niesamowitych hoteli, które wiedzą, jak uszczęśliwić swoich gości. Ich metody są naprawdę zachęcające!