Co zrobić, żeby nie dostać mandatu za grillowanie na balkonie?
Wielu Polaków nie wie, jak wyglądają przepisy regulujące grillowanie na balkonie. Co można, a czego nie można robić? I przede wszystkim - jak to zorganizować, aby nie narazić się na mandat od straży miejskiej lub policji. Wyjaśnimy ci dokładnie, jak cała rzecz wygląda od strony prawnej, tak abyś mógł za grillowanie wziąć się bez niepotrzebnego stresu.
29.04.2023 10:01
Problem z grillowaniem na balkonie jest głównie taki, że nie ma jednego paragrafu, który całą tę zabawę by regulował. Trzeba więc się odwołać do różnych aktów prawnych mówiących m.in. o rozpalaniu ognia w miejscach, gdzie coś się może zapalić, o szkodliwym dymie, o zakłócaniu spokoju sąsiadów itd. Powiemy ci, z którego paragrafu ktoś może się do Ciebie przyczepić (albo ty będziesz mógł się przyczepić do sąsiadów, którzy przesadzą).
Grillowanie na balkonie - czy to jest legalne? Co można, a czego nie można?
Zacznijmy od tego, że żadne przepisy polskiego prawa nie zabraniają wprost grillowania na balkonie. Jedynym miejscem, gdzie być może odnajdziesz taki zakaz, jest regulamin spółdzielni, do której przynależy mieszkanie, na którego balkonie chcesz urządzić grilla. Jeśli taki zapis tam istnieje (w praktyce jest z tym bardzo różnie), to możesz mieć nawet i bardzo poważne kłopoty z administracją, jeśli ktoś się uprze. Co do samych przepisów prawa, to sąsiedzi mogą cię zgłosić w ramach art. 144 kodeksu cywilnego. Mówi on:
Może cię również zainteresować: To sygnał, że możesz skończyć wypalanie grilla gazowego, jeśli go tak czyścisz. Wiele osób o tym nie wie
Mandat za grillowanie na balkonie?
Czyli w uproszczeniu możesz dostać mandat (w wysokości 500 zł) za to, że twoi sąsiedzi na skutek rozpalenia przez ciebie grilla na balkonie, nie mogą normalnie korzystać ze swojego mieszkania, czy balkonu. Straż miejska lub policja mogą się w takiej sytuacji różnie zachować. Przepis ten zostawia duże pole dla interpretacji, co jest zachowaniem "ponad przeciętną miarę". Być może skończy się dla ciebie tylko na upomnieniu, nie możesz jednak wykluczyć niczego.
"Stwarza pan zagrożenie pożarowe..."
Grillowanie na balkonie może też zostać uznane za zagrożenie pożarowe w myśl rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku (Dz. U. 2010 nr 109 poz. 709). Trzeba tu spełnić dość surowe normy odnośnie odległości od materiałów łatwopalnych i mechanizmów bezpieczeństwa. W tym przypadku praktycznie tylko od dobrej woli funkcjonariuszy zależy, czy tak potraktują twojego grilla na balkonie. Może się to skończyć bardzo różnymi karami, w tym także rozprawą przed sądem.
Może cię również zainteresować: Nie grillujesz w piekarniku, bo kapiący tłuszcz wszystko brudzi? Ten trik to odmieni!