Co zrobić, żeby zielone pomidory z ogródka szybciej dojrzały? Zastosuj ten trik!

Wyhodowane własnoręcznie pomidory to powód do dumy. Jednak zmienna pogoda może sprawić, że nie zdążą się zaczerwienić i na krzaczku zastanie je jesień. Co zrobić, żeby pomidory szybciej dojrzały?

Jak informują ogrodnicy, pomidory najlepiej dojrzewają, kiedy temperatura powietrza oscyluje między 26°C a 30°C. Wówczas możesz liczyć na obfite i szybkie zbiory. Problem pojawia się, w momencie nagłego ochłodzenia.

Zdarza się, że po upalnym lecie dość prędko nadchodzi jesień, a słupek rtęci spada w dół. W takim wypadku zostajemy z całą armią zielonych pomidorów, które wciąż znajdują się na krzaczkach. Co zrobić w takiej sytuacji? Ogrodnicy mają swoje patenty.

Najpierw zerwij z krzaczka wszystkie zielone pomidory. Następnie włóż je do szuflady, w której znajdują się banany. One wydzielają etylen, który przyspiesza proces dojrzewania!

Właściwie wszystkie owoce w trakcie dojrzewania uwalniają etylen. Jednak największą jego ilość emitują jabłka, morele, brzoskwinie, awokado, mango, nektarynki, papaja, gruszki i właśnie banany. Więc jeżeli nie masz akurat bananów pod ręką, to do przyspieszania dojrzewania pomidorów możesz użyć innych owoców. Oczywiście co jakiś czas zaglądaj do szuflady, kontroluj stan pomidorów i koniecznie wyjmuj te czerwone.

Jeżeli pomidorów nie masz dużo, to możesz je włożyć do papierowej torby z np. jabłkiem. Ono sprawi, że pomidor szybko się zaczerwieni.

Okazuje się, że dojrzewanie wspomaga wspomniany już etylen oraz ciepło. Dostęp światła nie ma tutaj żadnego znaczenia. Dlatego dojrzewalnię pomidorów możesz urządzić w kartonowym pudełku. Na jego spód połóż gazetę. Następnie ułóż pomidory w taki sposób, aby nie stykały się ze sobą. Na koniec przykryj je drugą gazetą. Karton odstaw w ciepłe miejsce i regularnie sprawdzaj stan swoich warzyw. Po niedługim czasie powinny się ładnie zaczerwienić.

Jak wyhodować borowiki? Prosty sposób na własne grzyby dzięki miksturze z zarodnikami!