Oto, dlaczego wykałaczki mają wcięcia na jednym końcu. Mało kto zna ich genialną funkcję

Na pewno zauważyłeś, że na rynku są dostępne dwa rodzaje wykałaczek. Jedne mają ostro zakończone obydwa końce. Te drugie zaś, jeden koniec mają prosty, a zaraz nad nim jedno lub dwa małe zagłębienia. To ukryta funkcja, z której mało kto korzysta. Informacja o niej powinna być umieszczana na każdym opakowaniu.

Niektóre wykałaczki mają tajemnicze zagłębienia przy jednym z końców. Pewnie do tej pory myślałeś, że pełnią funkcję ozdobną? Jeśli tak, to byłeś w dużym błędzie.

Te zagłębienia są bardzo przydatne. Docenisz je szczególnie wtedy, kiedy będziesz na domówce i zechcesz poczęstować się jakąś małą przekąską, na przykład kawałkami żółtego sera. Branie ich palcami byłoby niehigieniczne, tak samo jak odkładanie używanej do tego wykałaczki bezpośrednio na blat stołu. Korzystanie za każdym razem z nowej też nie jest dobrym wyjściem. Zamiast siedzieć przed piramidką z zużytych wykałaczek, używaj cały czas jednej, ale we właściwy sposób.

Stworzysz dzięki nim podstawkę na użytą wykałaczkę!

Nagnij krótszy koniec, a zwężenie pomoże Ci go ułamać.

Teraz, kiedy użyjesz wykałaczki, będziesz mógł ją oprzeć o ułamaną końcówkę. To wygodny i higieniczny sposób - pochwal się nim przed swoimi znajomymi.

• Umieść wykałaczkę między pokrywką, a brzegiem garnka - zawartość nie wykipi!
• Owiń ją nawilżaną chusteczką lub wilgotną szmatką i czyść trudnodostępne miejsca - takim "sprzętem" dotrzesz do wszystkich zakamarków, na przykład szczeliny między blatem a kuchenką indukcyjną.
• W ten sam sposób wyczyścić też szparki w podeszwach butów.
• Włóż ją pod koniec taśmy klejącej - dzięki temu już nigdy nie będziesz tracić czasu na irytujące szukanie jej brzegu.
• Długie wykałaczki, zazwyczaj wykorzystywane do przygotowania szaszłyków, z powodzeniem pomogą Ci zapalić wysokie znicze na cmentarzu.

Czy wiesz, że na rynku są dostępne naturalne wykałaczki, które można jeść? Mało tego, pewnie nawet masz je już w swojej kuchennej szafce!