Po pierwszym koszeniu trawy po zimie nie wyrzucaj jej! To cenny nawóz za 0 złotych
Nasz ogród po okresie zimowym wymaga uporządkowania, aby wraz z nadejściem wiosny nabrał pięknego wyglądu. Dobrą porą na pierwsze koszenie trawy jest przełom marca i kwietnia. Właśnie wtedy jej źdźbła mają 8-10cm. Po dłuższych mrozach robi się to pod koniec kwietnia. Co ważne, skoszonej trawy nie musimy się pozbywać. Wedle idei zero waste możemy ją pożytecznie wykorzystać w ogródku. Zobacz, co zrobić ze skoszoną trawą!
Trawa to podstawa pięknego ogrodu. Warto dbać, by była równo przycięta i soczyście zielona. Skoszona ma zaś wiele cennych właściwości, więc warto ją wykorzystać. Stwórz z niej ekologiczny nawóz, który można zastosować do wszystkich roślin. To oszczędna i bardzo skuteczna metoda!
Koszenie trawy po zimie
Trawnik to wizytówka ogrodu — nawet jeśli nie mamy na nim kwiatów, ani innych roślin ozdobnych. Wypielęgnowany i równo skoszony sam w sobie jest zachwycający. Jednak po zimie trzeba na nowo wprowadzić go w sezon wiosenny. Pierwsze koszenie powinno odbyć się, jak tylko pojawią się cieplejsze dni. Jeśli zrobimy to wcześniej, trawa może nie poradzić sobie z przymrozkami. Odwrotnie zaś — jeśli zbyt późno — jej źdźbła będą zbyt stare i przerośnięte, w wyniku czego będą słabo rosnąć. Co ważne, przed koszeniem należy też zgrabić pozostałości roślin, chwastów itp. Na końcu warto dosiać nasiona trawy tam, gdzie widzimy, że jest to konieczne. Dobrze jest też zwałować trawnik.
Co zrobić ze skoszoną trawą?
Zwykle wyrzucasz skoszoną trawę? Nawet nie wiesz, ile na tym tracisz! To cenny surowiec, który ma wiele właściwości odżywczych! Zgodnie z ideą zero waste można ją ponownie wykorzystać w ogrodzie. Idealnie nada się jako nawóz organiczny. Ścięta trawa zawiera w sobie dużo związków azotu potrzebnego roślinom do wzrostu. Ściółkowanie nią spowoduje, że do gleby dostarczy się wszystko to, co niezbędne. Z czasem skoszona trawa zamieni się w próchnicę, czyli nawóz naturalny, który ma nieoceniony wpływ na żyzność gleby.
Jak zrobić nawóz ze skoszonej trawy?
Zaraz po skoszeniu zasusz ją, po czym wrzuć do czarnego worka na śmieci i zwilż niewielką ilością wody. Następnie zwiąż mocno worek i połóż go w nasłonecznionym miejscu na trzy dni — bez otwierania! Po upływie tego czasu zawartość już sfermentuje. Następnie otwórz worek, a trawę przesyp do wiadra (do połowy objętości) i zalej gorącą wodą. Po dwóch godzinach odżywka ze skoszonej trawy będzie gotowa. Podlewaj nią wszystkie rośliny — możesz też spryskiwać nią liście.
Zobacz również: Jak wapnować trawnik, aby pozbyć się mchu i szkodników?
