W łyżce do spaghetti jest dziura. Mało kto wie, do czego tak naprawdę służy
07.12.2022 09:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli jesteś amatorem dań z makaronu i często je przyrządzasz, to na pewno masz w kuchni specjalny sztuciec do wyciągania go z wody. Wyglądem przypomina chwytną łapkę z otworem na środku. Dziura w łyżce do spaghetti wcale nie sprawia, że przyrząd jest wybrakowany! Nie chodzi też o oszczędność materiału – została tak zaprojektowana specjalnie, aby spełniała nie jedną, a kilka przydatnych funkcji!
Po ugotowaniu makaronu, nakładamy go na talerz za pomocą specjalnej łyżki z dziurą w środku. Dzięki takiej konstrukcji, możemy go od razu odcedzić i na naczyniu nie ląduje niepotrzebny wrzątek. Okazuje się jednak, że to nie jedyna przydatna funkcja, z której powinniśmy korzystać!
Do czego służy dziurka w łyżce do spaghetti?
Dzięki niej nie musisz zastanawiać się, ile makaronu ugotować, aby stworzyć dla każdego domownika odpowiednią porcję. Ten mały otwór to miarka!
Z jego pomocą odmierzysz idealną ilość suchego makaronu, która wystarczy dla jednej osoby. Ma go być ani mniej, ani więcej, niż dokładnie tyle, aby całkowicie wypełnić dziurkę. To idealny sposób, aby uniknąć spożywania więcej kalorii niż potrzeba!
Moja łyżka do makaronu nie ma jednej dużej dziury, a kilka mniejszych!
Taką łyżkę też kreatywnie wykorzystasz. Co prawda, już nie do odmierzenia idealnej porcji makaronu, ale do… perfekcyjnego oddzielenia żółtka od białka. Zawsze masz z tym kłopot? Od tej pory to stanie się dużo prostsze, jeśli zastosujesz ten trik.
Włóż łyżkę do miseczki, w której zgromadzisz białko.
Rozbij jajko i wylej je wprost na łyżkę.
Następnie podnieś ją ostrożnie, a zobaczysz, że żółtko zostało na niej, a białko przeciekło do miejsca docelowego. To genialny patent, dzięki któremu oszczędzisz nerwy!