Dziurka nad uchem. Tylko 1% ludzi należy do tego wyjątkowego grona
Choć być może o tym nie wiesz, to w swoim życiu poznałeś prawdopodobnie kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt osób, którzy ją mają. Czym jest osobliwa dziurka nad uchem? I czy wiąże się z nią jakieś niebezpieczeństwo chorobowe?
06.09.2022 15:43
Na Starym Kontynencie to rzadkość
Jeżeli wierzyć statystykom to małą, niewielką dziurkę znajdującą się w przedniej, górnej części ucha posiada jedynie 1 na 100 Polaków. I generalnie podobnie jest w prawie całej Europie. Jej występowanie jest bowiem mocno powiązane z rasą.
Z kolei w przeważającej części Azji i Afryki występuje ona u ludzi nawet 10 razy częściej. Z jakiegoś też powodu znajduje się ona zwykle nad prawym uchem, dużo rzadziej natomiast na lewym lub nad oboma. Tylko właściwie czym tak naprawdę jest ta dziurka?
Dziurka nad uchem - skąd się wzięła?
Choć naukowcy zastanawiają się nad nią już od dawna, to tak naprawdę nikt dokładnie nie wie, skąd się wzięła i do czego w przeszłości naszym przodkom służyła. Najprawdopodobniej jest bowiem jakąś niejasną pozostałością po naszej ewolucji. To oznacza, że być może już za kilkaset lat nikt nie będzie jej miał. Jeśli ją więc masz, to możesz się poczuć w tym momencie jeszcze bardziej wyjątkowy.
Istnieją też jednak inne teorie, które mówią, że owa dziurka jest drobną wadą rozwojową powstałą we wczesnym okresie życia płodu. W każdym razie w większości wypadków nie wpływa ona w żaden sposób na życie danej osoby. Nie ma wtedy innej funkcji niż ozdobna. Bardzo rzadko zdarza się jednak, że prowadzi ona do powstania torbieli i jest źródłem zakażenia bakteryjnego. Zdarza się wtedy, że wymaga ona nawet chirurgicznej interwencji, na pewno jednak nie warto się tym na zapas przejmować, takie przypadki są rzadkie.
A tutaj zobaczysz 19 zdjęć parodiujących celebrytki, które są dziełem jednej kobiety.