Podczas wizyty w salonie unikaj tych 8 rzeczy. Twój fryzjer będzie Ci wdzięczny

Każdy z nas pragnie czasami odrobiny szaleństwa, dlatego też zmieniamy cięcie lub kolor włosów. Czerwone pasemka czy platynowy blond wygląda bajecznie, ale jeśli robimy go samodzielnie w domu, a następnie widzimy nie najlepsze rezultaty i chcemy się poratować u specjalistki, konieczne jest dokładne opowiedzenie co się stało, jakichś środków używałyśmy, z jakiej firmy pochodzi farba, jakiej wody używałyśmy itp. Jeśli wybierasz się do fryzjera warto też być szczerym na temat wcześniejszych usług innych salonów.

Nie narzekaj na elektryzujące się włosy czy rozdwojone końcówki, a następnie nie kręć nosem na kosmetyki, które możesz kupić u specjalistki. Fryzjerki nie są jak sprzedawcy samochodów i z pewnością nie polecą Ci niedobrego produktu, wręcz przeciwnie - postarają się dobrać taki, po który będzie chciało się wracać. Kupując profesjonalne produkty od swojej stylistki, masz gwarancje najwyższej jakości, przecież wychodząc od fryzjerki Twoje włosy zawsze wyglądają jak nowo narodzone, prawda? Podobny efekt możesz uzyskać dzięki odżywkom, szamponom i kosmetykom do stylizacji, które poleci Ci Twoja fryzjerka.

Niewielkie ruchy głową są oczywiście naturalne, ale mimo wszystko staja się ograniczyć kręcenie się na krześle. Każdy fryzjer zrozumie, że jeśli prowadzisz z nim konwersacje pewnie chcesz utrzymać kontakt wzrokowy, ale mimo to, jeśli specjalista nakłada Ci farbę na włosy lub trzyma w rękach nożyczki, lepiej będzie jeśli zachowasz spokój i przez te kilkanaście minut wysiedzisz na miejscu.

Jeśli umawiasz się na wizytę u fryzjerki, lecz masz tylko 30 minut i jako efekt końcowy chcesz zobaczyć piękny blond na swojej głowie, to obawiam się, że możesz być nico rozczarowana. Jeśli decydujesz się na farbowanie musisz wiedzieć, że farba przez określony czas musi znaleźć się na Twojej głowie i w krótkim czasie, nikt nie wyczaruje Ci nowego koloru i świetnej stylizacji. Jeśli nie masz czasu i ciągle będziesz poganiać swojego fryzjera, dopytując "ile jeszcze?" lepiej zrezygnuj z wizyty i umów się wtedy, kiedy faktycznie nic Cię nie będzie naglić.

Jasne kolory są trudniejsze do nałożenia i wymagają sprawnej ręki, która nie raz zajmowała się pielęgnacją farbowanych włosów. Jeśli Twój naturalny kolor włosów to blond i zrobiłaś sobie platynowe włosy lub z kasztanowych włosów postanowiłaś przejść na piaskowy blond, lepiej oddać się w ręce specjalisty. Nawet jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze i uniknąć wizyty w salonie, to uwierz mi, to są przecież Twoje włosy! Chyba lepiej wydać odpowiednią kwotę i mieć piękny kolor włosów, niż przez najbliższe parę miesięcy zastanawiać się jakie kapelusze ubierać i jakich odżywek używać, aby jak najlepiej zakryć i wypielęgnować zniszczone włosy.

Jeśli widzisz, że fryzura którą układa Ci Twoja fryzjerka nie jest w Twoim stylu, koniecznie o tym zakomunikuj. Zawsze można zmienić uczesanie lub poprawić uzyskany odcień, kiedy wyjdziesz z salonu będzie na to za późno i konieczna będzie ponowna wizyta. Nie ma nic złego w powiedzeniu, że dana fryzura nie jest taka o jakiej marzyłaś, po prostu zrób to siedząc na fotelu, a fryzjerka na pewno zdecyduje się na zmianę.

Krótka rozmowa telefoniczna u fryzjera może być niezauważalna, jednak nigdy nie lekceważ niczyjej przestrzeni i staraj się nie odbierać telefonu, gdy jesteś w salonie. Rozmawianie przez głośnik może kogoś denerwować lub irytować. Z kolei robienie zdjęć krępuje i narusza prywatność.

Pamiętaj, że w tym zawodzie czas to pieniądz i nawet 15-minutowe spóźnienie sprawia, że Twoja fryzjerka musi przesunąć następną wizytę o 15 minut. Wszystko może się wydarzyć dlatego jeśli za późno wyszłaś z pracy lub po drodze wydarzył się wypadek, zadzwoń i poinformuj o swoim spóźnieniu - w ten sposób stylistka będzie mogła zaplanować sobie przerwę na inną chwilę i będzie wiedziała jak rozplanować Twoją metamorfozę. Szanuj czas innych, a będzie w porządku!