To największa porażka w historii IKEA. Ten mebel miał być hitem, a sprzedawał się fatalnie
Słynna szwedzka firma rzadko myli się tak dotkliwie. W jej historii łatwiej o kultowe meble, które stały się bestselerami, porażek jest dużo mniej. Ale gdy się już trafiają, to są dotkliwie odczuwane.
22.09.2021 10:46
Dzieci poczęte na łóżkach IKEA
Jak swego czasu wyliczył New York Times, najpopularniejsze meble IKEA są kupowane gdzieś na świecie co 10 sekund. Natomiast co 10 Europejczyk został poczęty na łóżku tej firmy. Rekordy popularności bije oczywiście słynne łóżko MALM z dużym pojemnikiem do przechowywania pościeli czy innych tekstyliów.
Porażka meblowego giganta
Jednak historia IKEA nie jest do końca taka kolorowa. Zdarzało się, że jej projektanci tworzyli kompletnie niefunkcjonalne produkty, które nie znalazły uznania wśród konsumentów. Jednym z nich jest IKEA a.i.r. sofa. Szefowie firmy uważają ten mebel za jedną ze swoich największych i najdotkliwszych porażek.
Dmuchana kanapa
IKEA a.i.r. sofa to pompowana kanapa, która powstała jeszcze w latach 80. poprzedniego wieku. Miała być letnim hitem sprzedaży, łatwym do przenoszenia i używania (sprzedawana była w płaskich opakowaniach). Zawiodła jednak na całej linii. IKEA a.i.r. sofa nie przysporzyła swej marce zbyt wielu klientów, a Ci nieliczni, którzy się na jej kupno zdecydowali, przeklinali ją równo.
Nieprecyzyjna instrukcja
Klienci, często nieświadomie, niszczyli swoją "powietrzną sofę" pompując do niej gorące powietrze za pomocą suszarki. Powodowało to topienie materiału, z którego mebel był wykonany. Sama instrukcja nie wskazywała zbyt wyraźnie, że sofę należy napełniać zimnym powietrzem.
Odfrunęła z wiatrem
Ponadto waga sofy okazała się tylko po części zaletą. Jej lekkość sprawiła, że byle podmuch powietrza potrafił ją przesunąć na znaczne odległości. Zazwyczaj więc walała się po całym pokoju, w którym była umieszczona. Nawet to, że można było podnieść ją jedną ręką, nie rekompensowało jej wad.
Skrzypiąca sofa
Ostatnią jej wadą było to, że niemal przy każdym poruszeniu się siedzącej na niej osoby, IKEA a.i.r. sofa zwyczajnie skrzypiała. Niektóre osoby doprowadzało to do niekontrolowanych wybuchów złości. Ponadto powietrze uchodziło z sofy zaledwie po kilku dniach i znowu należało ją pompować.
Myślisz, że byłbyś w stanie polubić tę wyjątkową sofę, gdyby ktoś Ci ją sprezentował?