Wózki z Lidla można powiększać! Ukryty uchwyt otwiera dodatkową przestrzeń do pakowania
Ten patent przyda się szczególnie tym, którzy - zamiast systematycznych codziennych zakupów - wolą wybrać się na jedne większe raz w tygodniu. Ich koszyk zwykle jest wypchany zapasami na całe 7 dni po same brzegi - im więcej domowników, tym bardziej naładowany. Wózki w supermarketach są dość pojemne, ale czasem nawet i w nich brakuje miejsca. Jak zwiększyć w nich wolną przestrzeń? Wykorzystując wszystkie ich właściwości! Ta ukryta funkcja w wózku sklepowym sprawi, że duże zakupy staną się o wiele wygodniejsze!
22.02.2023 17:06
Sieć sklepów Lidl zadbała o komfort ludzi robiących obfite zakupy. Zwykle układ tego supermarketu wygląda tak, że regały z wodą mineralną i innymi napojami są umieszczone w ostatnich alejkach albo przynajmniej tych, które są w połowie. Rzadko jednak zdarza się, że – robiąc większe zakupy – kupujemy tylko jedno opakowanie tego produktu. Zwykle bierzemy całą zgrzewkę, co jest wygodniejsze, a często nawet i bardziej opłacalne.
Cóż więc zrobić, kiedy masz już cały wózek wypchany po brzegi pieczywem, owocami, warzywami, nabiałem i innymi artykułami, które pod ciężarem zgrzewki wody mogłyby się poniszczyć? Przecież nie będziesz ich wyciągać po to, aby na spód włożyć tę jedną czy dwie ciężkie zgrzewki. Nie chcesz też nieść ich w jednej ręce, drugą prowadząc dość ciężki wózek…
Lidl wyszedł temu naprzeciw – zaprojektował stojak na butelki w wózku!
Jeśli masz w planach zakup większej ilości napojów i wybierasz całą zgrzewkę (lub dwie), wykorzystaj tę ukrytą funkcję wózka!
Wystarczy, że wysuniesz półkę umieszczoną na spodzie całej konstrukcji wózka – tuż pod koszem. Jest specjalnie zaprojektowana po to, aby stabilnie utrzymać ciężar kilkunastu litrów napojów.
Po co więc dźwigać je lub męczyć się z pakowaniem ich do dużego kosza? Wystarczy wygodnie umieścić je na tej wysuwanej półce - spokojnie pomieści nawet dwie zgrzewki!
Koniecznie skorzystaj z tej ukrytej funkcji, kiedy następnym razem wybierzesz się na zakupy do Lidla!