Nocujesz w hotelu? To prosty trik na hałas i światło z korytarza

Hałasy (różnego pochodzenia), dobiegające nas zza ściany, to bardzo częsty problem w hotelach na całym świecie. Są szczególnie uciążliwe dla tych, którzy korzystają z noclegu całymi rodzinami i mają ze sobą małe dziecko. Hałaśliwi sąsiedzi wybudzają je ze snu, czym irytują i maleństwo i rodziców. Przecież wszelakie udogodnienia, które wykupiliśmy, mają zapewnić nam relaks najwyższej klasy, o co usilnie stara się również obsługa hotelowa. Czemu więc mamy pozwolić na to, by ktoś psuł nam ten czas?

Masz pełne prawo do tego, aby wymagać należącego Ci się spokoju. Nie obawiaj się i zadzwoń lub zejdź na recepcję. Głośne zachowania są w hotelach niedopuszczalne, więc obsługa powinna natychmiastowo zareagować. W razie niedostosowania się do uwag, hałaśliwi sąsiedzi mogą zostać nawet usunięci z hotelu i nie zostanie im zwrócona uiszczona opłata za pobyt (nawet jeśli trwa dłużej niż jedną noc).

Jeśli pierwsza interwencja nie pomogła lub na razie nie chcesz nikogo alarmować, to wypróbuj sprawdzony trik na wygłuszenie hałasu.

W hotelowych łazienkach zawsze jest zapas ręczników, a Ty na pewno nie korzystasz ze wszystkich. Weź więc jeden, aby głośni sąsiedzi przestali Ci przeszkadzać.

Zwiń go w rulon i wciśnij w szparę pomiędzy podłogą a drzwiami wejściowymi.

Jeśli nie planujesz nigdzie wychodzić w ten wieczór, to nie będzie Ci on bardzo przeszkadzał. Po jakimś czasie nie będziesz go w ogóle zauważać i zorientujesz się, że odgłosy zniknęły jak za sprawą magicznej różdżki!