10 wskazówek, by nie dać się oszukać w smażalni ryb. Zjesz świeżą rybę bez przepłacania!
Dla wielu osób urlop spędzony nad Bałtykiem wiąże się z obowiązkowym stołowaniem się w smażalniach ryb. Wydaje się nie do pomyślenia, aby wypoczywając nad morzem nie jeść ryb. Jednak czy wiesz jak wybrać dobrą smażalnię, gdzie serwowane są świeże posiłki? Nie jest to łatwe zadanie, ale przy odrobinie rozwagi i uważności da się je wykonać. ;)
26.08.2021 | aktual.: 27.08.2021 08:08
1. Postaw na lokalne ryby
Warto wiedzieć, że nie wszystkie ryby sprzedawane w smażalniach pochodzą z Bałtyku. Jak ognia unikaj pangi (sprowadzana z Wietnamu) i tilapii (importowana z Chin). W Bałtyku nie poławia się także: mintaja, halibuta, morszczuka i okonia. Jaką rybę zatem zamówić? Najlepszym wyborem będzie flądra, śledź, dorsz i szproty. W polskim morzu łowi się również: węgorza, turbota, solę, belonę, łososia (niestety w większości przypadków sprzedaje się łososia norweskiego).
2. Świeży dorsz nie istnieje
Musisz wiedzieć, że istnieje coś takiego jak okres ochronny na połowy ryb. Obecnie został przedłużony okres ochronny na połów dorsza we wschodniej części Bałtyku. Obowiązuje on do końca 2021 roku. W związku z tym, nie ma szans, aby zjeść nad polskim morzem świeżego dorsza. Te oferowane w menu pochodzą z Atlantyku i są mrożone. Najbezpieczniejszym wyborem będzie zatem flądra (okres ochronny od lutego do maja), śledź i szprot.
3. Poczuj zapach morza
Smażalnię możesz zweryfikować po zapachu. Jeśli w środku unosi się swąd zjełczałego tłuszczu i starej frytury, to bierz nogi za pas. W dobrej smażalni powinno pachnieć morzem.
4. Ryby liczone w gramach
Pamiętaj, że w karcie ujrzysz cenę za 100 g ryby. Jeśli nie chcesz przepłacić, to poinformuj kelnera jak duży kawałek chciałbyś zjeść. Dzięki temu paragon nie wprawi Cię w osłupienie. ;) Jeżeli masz wątpliwości odnośnie wielkości swojej porcji, to zwyczajnie poproś obsługę, aby zważyła wybrany kawałek na Twoich oczach.
5. Ryba w jednym kawałku
Zamawiaj ryby z grill lub z pieca. Jeśli mięso będzie się rozpadać, to znak, że ryba była mrożona. Świeża zawsze zachowa swój kształt.
6. Unikaj panierek
Zrezygnuj z ryb w panierce lub cieście. Ten dodatek znacznie podnosi wagę kawałka mięsa, a tym samym jego cenę. Dodatkowo dzięki grubej warstwie panierki i przyprawom można ukryć to, że ryba nie jest pierwszej świeżości. A przecież najsmaczniejsze jest właśnie samo mięso, które nie potrzebuje zbędnego towarzystwa.
7. Wybieraj małe bary
Zrezygnuj ze smażalni, które mają dużo pozycji w menu. W takim wypadku większość ryb będzie na 100% mrożona. Zwykle najlepiej zjesz w małych, niepozornych budkach oddalonych od plaży i atrakcji turystycznych. Z zewnątrz mogą nie wyglądać atrakcyjnie, ale prawdopodobieństwo, że zjesz tam świeżą rybę jest bardzo duże.
8. Czytaj opinie
Poszukaj rekomendacji i opinii w Internecie. Wielu blogerów publikuje recenzje odwiedzonych przez siebie miejsc. Informacje odnośnie nadmorskich lokali możesz także znaleźć na wielu dedykowanych forach.
9. Czasami warto wybrać mrożonkę
Musisz wiedzieć, że właściwe mrożenie nie jest złe (rybaków obowiązują w tym zakresie restrykcyjne zasady). Jeśli ryba zostanie zamrożona od razu po połowie, to tylko w małym stopniu traci swoje wartości smakowe i odżywcze. Jak rozpoznać źle zamrożoną rybę? Od takiego egzemplarza z łatwością będzie odchodziła panierka, samo mięso będzie wodniste i szkliste. Czasami warto zjeść smaczną rybę mrożoną niż zleżałego śledzia. ;)
10. Szumny marketing
Nie daj się nabrać na reklamy w stylu: "Świeże ryby prosto z kutra", "Ryby z porannego połowu", "Świeżutki dorsz z Bałtyku". W dużej mierze są to tylko hasła marketingowe, które z prawdą mają mało wspólnego.
Masz swoje ulubione i sprawdzone smażalnie ryb nad Bałtykiem? Podziel się adresami.