Jedno kółko w wózku sklepowym zawsze się chybocze! Ma specjalne zadanie

Wózki sklepowe też mają swoje tajemnice. Zapewne zauważyłeś, że zwykle są niestabilne. Dlaczego jedno kółko w wózku sklepowym zawsze się chybocze? Da się to wytłumaczyć.

Z pewnością zauważyłeś, że wózki z marketach nie są zbyt stabilne. Zwykle trzęsą się i chyboczą podczas jazdy. Sprawiają wrażenie jakby były lekko zdezelowane i miały swoje najlepsze lata już za sobą. Dodatkowo nikt nie kwapi się, aby je naprawić. Czy tak jest w rzeczywistości? Okazuje się, że nie.

Wózki sklepowe celowo wyglądają na trochę sfatygowane. Dodatkowo kiedy przyspieszasz kroku, to one zaczynają hałasować. To zamierzone działanie i sztuczka psychologiczna. Podczas generowania hałasu automatycznie zaczynasz zwalniać i tym samym przypatrujesz się sklepowym półkom, a także zwracasz uwagę na coraz więcej produktów. Wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupisz więcej, niż zamierzałeś. A sklepy chcą mieć jak największy zysk.

Markety wielkopowierzchniowe mają swoje patenty, dzięki którym podświadomie chcą nakłonić konsumentów do kupienia dużej ilości jedzenia i innych towarów. Lidl nie jest tutaj wyjątkiem. Zobacz na jakie psychologiczne sztuczki zapewne dałeś się złapać już wiele razy.

• Nic tak nie zachęca do zakupów jak zapach świeżego pieczywa, które zostało dopiero wyjęte z pieca. Jego aromat kojarzy się z domem i pysznym śniadaniem. Otulony tym zapachem jesteś skłonny wrzucić do koszyka znacznie więcej produktów.
• Zabierając ze sobą wózek o dużych rozmiarach, istnieje prawdopodobieństwo, że wrzucisz do niego więcej produktów, niż początkowo zamierzałeś. Wszystko dlatego, iż przez jego pojemność ciągle będziesz miał wrażenie, że tak naprawdę mało kupiłeś. Dopiero po załadowaniu całego koszyka osiągniesz satysfakcję.
• Aby manewrować dużymi wózkami potrzebne są także szerokie alejki. Dzięki temu możesz spokojnie i bez ścisku zrobić zakupy. Będziesz miał dodatkowo pewność, że wjedziesz bez trudu w każde miejsce.

Ukryta funkcja czarnych koszyków w Biedronce. Są nowe, więc klienci o niej nie wiedzą

Przykładowo: w sklepach Lidl, wózki zyskały funkcje, która ma ułatwiać życie klientom. Na dole wózka, przy tylnich kołach, znajduje się dodatkowe miejsce na ciężkie zakupy. Idealnie sprawdzi się na zgrzewki wody.