Kasjer zawsze otwiera opakowanie z jajkami, ale wcale nie sprawdza, czy wszystkie są w całości

Kiedy kupujesz jajka w supermarkecie, to pewnie zwróciłeś uwagę na to, że kasjer zawsze zagląda do ich opakowywania. Jedynym tłumaczeniem, jakie się nasuwa jest troska o towar. Kasjerzy przecież powinni sprawdzić czy przypadkiem nie kupujesz potłuczonych lub uszkodzonym jajek. Jednak nie jest to prawda. Oni mają całkiem inny motyw.

Kiedy kupujemy jajka, to kasjer zawsze otwiera wytłoczkę i zagląda do środka. Robi tak po to, aby zobaczyć czy dany klient nie chce przypadkiem niczego ukraść. Opakowanie jajek wydaje się idealnym przedmiotem do tego, aby coś w nim ukryć. Dobrze sprawdzi się do przemycenia małych przedmiotów. Przynajmniej tak uważa kadra kierownicza, która instruuje kasjerów, aby zawsze sprawdzali wytłoczki z jajkami.

Zapewne zauważyłeś też, że jaja mają skorupki w dwóch kolorach: białym oraz brązowym/beżowym. Wiele osób myśli, że ta barwa wpływa na wartości odżywcze jajek. Utarło się przekonanie, że jajka o brązowej skorupce są zdrowsze i bardziej naturalne, a białe wiążą się z hodowlą przemysłową. Tymczasem to przeświadczenie mija się z prawdą.

Kolor skorupki jajka zależy od genów kury oraz koloru jej piór. Ptaki o białym upierzeniu będą znosiły jaja o białych skorupkach. Im ciemniejsze pióra, tym ciemniejsze skorupki jaj. Zabarwienie skorupki determinuje pigment protoporfiryna IX. Najwięcej wytwarzają go kury, które posiadają brązowe pióra, a te o białym umaszczeniu posiadają go najmniej. Jednym słowem: wszystko zależy od genów.

Oczywiście pasza, rodzaj hodowli i poziom stresu też mogą mieć wpływ na kolor skorupki. Jednak te czynniki są w stanie spowodować jedynie lekkie rozjaśnienie lub przyciemnienie skorupki (nie zmienią całkowicie jej barwy).

Ukryta funkcja plastikowych koszyków w Lidlu. Większość klientów o tym nie wie