PoradyLajfhakiOto, co wydarzyłoby się, gdybyś podczas lotu samolotem otworzył drzwi

Oto, co wydarzyłoby się, gdybyś podczas lotu samolotem otworzył drzwi

Podróżowanie samolotem to ulubiona forma podróży wielu ludzi. Szczególnie jeśli chcą udać się do miejsca oddalonego o tysiące kilometrów. Ale nie tylko! Lot samolotem jest szybki i wygodny – wyklucza tłumy w przedziałach, niewygodne siedzenia i korki. Wielu z nas wybiera więc samolot nawet, jeśli chce się dostać między poszczególnymi większymi miastami w kraju. Pewnie i Ty należysz do grona pasażerów linii lotniczych, jeśli czytasz ten artykuł. Ale czy wiesz, czego nie wolno robić w samolocie? Jak się nie zachowywać, aby nie utrudniać podróży innym? I czego bezwzględnie nie próbować, aby nie doprowadzić do katastrofy?

Czego nie robić w samolocie? Fot. Freepik
Czego nie robić w samolocie? Fot. Freepik
Mika

13.11.2022 | aktual.: 13.11.2022 14:09

Jakich drzwi nie otwierać w samolocie? Awaryjnych!

Pewnie przez myśl przemknęła Ci wizja, jak przez te otwarte drzwi pasażerowie wysysani są z samolotu w powietrze? Nie, tak się zdarzyć nie może. Na tak dużej wysokości różnica ciśnień w samolocie i poza nim jest zbyt wielka, aby otworzenie drzwi mogło być w ogóle możliwe. Co nie zmienia faktu, że próba ich otworzenia byłaby głupstwem i aktem niedojrzałości ze strony takiego zawadiaki.

Ale żeby wyskoczyć ze spadochronem, to trzeba przecież jakoś otworzyć te drzwi!

Tak, racja! Jednak wtedy dzieje się to w sposób kontrolowany – następuje stopniowe rozprężanie.

Zachowania niedozwolone w samolocie są surowo karane!

Jeśli ktoś byłby na tyle nieodpowiedzialny, żeby jednak próbować otworzyć te drzwi, to naraziłby się na srogie kary!

Obsługa samolotu najpewniej szybko zwróciłaby na to uwagę i zaprowadziła porządek.

Jeśli jednak personel nie zauważyłby tego od razu, to niesforny pasażer mógłby urwać uchwyt do drzwi, czym wyrządziłby wielką szkodę! W skrajnym przypadku doprowadziłoby to do rozszczelnienia w samolocie, co dałoby się poznać po charakterystycznym syczeniu.

Może to grozić grzywną, a nawet więzieniem!