Kiedy ciąć agrest, żeby wydał jak najwięcej owoców? Tak to robią fachowcy

To bardzo ważny zabieg, który musisz przeprowadzić, kiedy zależy ci na ilości i wielkości owoców. Jeśli pozwolisz swojemu krzewowi tak po prostu niekontrolowanie rosnąć, to po kilku latach zdziczeje, a jego pędy się zagęszczą. W rezultacie tego owoce będą zdecydowanie mniejsze i będzie ich znacznie mniej. Właśnie dlatego trzeba panować nad agrestem, dokonując cięć w odpowiednim czasie.

Agrest krzaczasty i pienny to dwie podstawowe odmiany tej rośliny, jakie można spotkać w naszym kraju:

• krzaczasty zajmuje sporo miejsca i jest trudny w pielęgnacji, ale za to wykazuje większą odporność na mróz i susze;
• agrest pienny zaś prezentuje się bardziej okazale, a przy tym zajmuje mniej miejsca i jest łatwiejszy w pielęgnacji. Niestety łatwo jednak o jego przemarznięcie.

Pierwsze cięcie zawsze wykonujemy na początku wiosny - w lutym bądź marcu. To bardzo ważny zabieg, który ma na celu pobudzenie krzewów do tworzenia młodych przyrostów. Powinieneś skrócić wszystkie pędy, prowadząc cięcie nad 2 lub 3 oczkiem.

Kolejne cięcia (przez najbliższe 4 lata) będziesz musiał wykonywać co roku dokładnie w tym samym okresie. Są to tzw. cięcia formujące i prześwietlające. Dodajmy, że konieczne jest, aby usuwać również wszystkie chore i połamane pędy. To zalecenie należy zastosować w przypadku zarówno agrestu krzaczastego, jak i piennego.

Zwykle po 4, a maksymalnie 5 latach, krzew jest już ostatecznie uformowany. Wtedy coroczne przycinanie ma polegać już tylko na odcięciu od jednej do trzech najstarszych gałązek z korony. Zostaną zastąpione młodymi przyrostami. Dzięki temu Twoje krzewy będą zawsze silne i nigdy nie zmarnieją, a ich owoce będą duże, soczyste i obfite. 

Może cię również zainteresować:Sekret uprawy kapryśnego fikusa benjamina w domu. Jak o niego dbać, żeby nie zrzucał liści?