NewsyZajrzyj do swojej piwnicy. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić fortunę za te bombki z PRL

Zajrzyj do swojej piwnicy. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić fortunę za te bombki z PRL

Ile dałbyś za możliwość przeniesienia się do czasów dzieciństwa? Zwłaszcza jeśli wspominasz je jako szczęśliwy, magiczny okres. Okazuje się, że przed świętami niektórzy zabijają się o stare bombki z PRL i są w stanie za nie zapłacić bardzo duże pieniądze.

Zajrzyj do swojej piwnicy. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić fortunę za te bombki z PRL
Manuel

15.12.2022 12:10

Kiedy zamiast kilku zł wydajesz kilkaset złotych na bombkę...

Zestaw typowych bombek choinkowych to obecnie wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. Można oczywiście znaleźć bombki tańsze i droższe, ale za kawałek szkła lub sztucznego tworzywa, które się wiesz na choince nikt raczej nie płaci więcej. Tymczasem są ludzie, którzy w te święta wydadzą nawet kilkaset złotych na 1 bombkę. W Polsce są to przede wszystkim ci, którzy pokochali bombki z PRL. I podobno jest takich ludzi coraz więcej. Przez to na serwisach typu Allegro na popularności zyskują aukcje, gdzie starte bombki idą momentami jak świeże bułeczki. A kosztują zawsze dużo więcej niż nowe.

bombki z PRL, fot. allegro
bombki z PRL, fot. allegro

Dlaczego ktoś chce kupować bombki z PRL?

Jednym z kolekcjonerów starych bombek jest bydgoszczanin, Maciej Falowski. Radio Eska przeprowadziło z nim krótki wywiad, który dobrze tłumaczy całe zjawisko oraz to dlaczego ludzie są gotowi zapłacić tak duże pieniądze za wiekowe ozdoby:

Jak zaczynałem zbierać bombki, płaciłem maksymalnie 10 złotych. Bombki stały się bardzo popularne, ceny są wysokie. Ostatnio zauważyłem, że marynarzyk został wylicytowany za 540 złotych. Są też mniejsze kwoty, na przykład łabędzie można kupić za 100 złotych. (...) Pasja wzięła się od tego, że od dziecka lubiłem święta. Z biegiem czasu zacząłem zwracać uwagę na to, co wieszam na choince. Bombki są znajdywane, kupowane na aukcjach, są też z wymiany. Przede wszystkim to powrót do dzieciństwa, kiedy święta wydawały się beztroskie. Moimi ulubionymi bombkami są wisiory, ładnie zdobione, z trzema reflektorami, mają różne barwy.

Swoją kolekcją pochwalił się jakiś czas temu na TikToku. Nietrudno zauważyć, że bombki te są momentami bardzo specyficzne i charakterystyczne:

Może warto przejrzeć strych i zarobić "parę" zł?

Wiele osób chomikuje od lat swoje stare, świąteczne ozdoby na strychach lub w piwnicach. A jak widać tymczasem są tacy, którzy chętnie powiesiliby je na swoich tegorocznych choinkach. Może więc by było warto, abyś przejrzał swoje dawno nie ruszane, stare graty? Bo może się okazać, że będziesz mógł zarobić na nie nawet kilka dodatkowych stówek. Starczy akurat na prezent dla kogoś bliskiego...

bombki z PRL, fot. allegro
bombki z PRL, fot. allegro

Świąteczne ozdoby boho | DIY