Największa burza na świecie. Latarnia Maracaibo rozświetla niebo setkami piorunów
Wenezuela to idealne państwo dla miłośników burz. W tym kraju, nad jednym z jezior, wyładowania atmosferyczne można obserwować niemal każdego dnia. Łowcy burzy byliby w siódmym niebie! Latarnia Maracaibo to wyjątkowe miejsce pod tym względem.
20.08.2022 11:44
Chaty na palach
Jezioro Maracaibo leży w północno-zachodniej Wenezueli. Jego maksymalna głębokość to 250 m, a jako pierwsi Europejczycy zobaczyli go w 1499 roku Alonso de Hojeda (hiszpański żeglarz) oraz Amerigo Vespucci (włoski kupiec). Mężczyźni byli zadziwieni chatami osadzonymi na palach, które Indianie wbili w dno jeziora. W związku z tym całe miejsce nazwali Małą Wenecją.
Nieustająca burza - Latarnia Maracaibo
Miejsce, gdzie do jeziora Maracaibo wpada rzeka Catatumbo budzi najwięcej emocji. To właśnie na tym obszarze trwa niekończąca się burza. To niezwykłe zjawisko atmosferyczne zyskało nazwę Latarnia Maracaibo. Wszystko za sprawą tego, że obszar, nad którym dochodzi do wyładowań widoczny jest z odległości prawie 400 km. We wcześniejszych wiekach był to dla żeglarzy swoisty drogowskaz i punkt orientacyjny.
Latarnia Maracaibo w liczbach
Nad jeziorem wyładowania atmosferyczne trwają ok. 10 godzin dziennie przez 140-160 dni w roku.
Natomiast podczas pory deszczowej w okolicy zbiornika wodnego może uderzać nawet 260-280 piorunów w ciągu godziny. To imponujący wynik!
Kiedy ciepły wiatr spotyka zimne masy powietrza
Naukowcy nie są zgodni co do przyczyn powstawania tego fenomenu burzowego. Faktem jest, że jezioro otaczają z trzech stron łańcuchy górskie, a tylko od północy otwiera się na Zatokę Wenezuelską. Kiedy ciepły wiatr znad jeziora napotyka na swojej drodze chłodne powietrze znad Andów, tworzą się burzowe chmury.
Latarnia Maracaibo - burze w Księdze Rekordów Guinnessa
Inna teoria zakłada, że burze wywołuje metan, który uwalniany jest ze złóż ropy naftowej znajdujących się pod jeziorem Maracaibo. Najwięcej wyładowań można obserwować od sierpnia do października i od maja do lipca. Natomiast w 2013 roku wpisano Latarnię Maracaibo do Księgi rekordów Guinnessa. Uznano, że to region o najwyższej intensywności wyładowań na świecie.