19 roślin doniczkowych, które zostały odratowane. Piękne metamorfozy!

Rośliny w domu to piękna ozdoba i dają nam mnóstwo satysfakcji, jeśli są piękne i zdrowe.Ale nie każdy ma rękę do kwiatów. Okazuje się jednak, że można odratować wiele roślin, jeżeli będziemy cierpliwi i troskliwi wobec nich. Zdjęcia poniżej pokazują, że nawet z beznadziejnych okazów, może odrodzić się wspaniała roślina.

genialne.pl

Małgorzata Matyasz

15 września 2020, 14:08

SKOMENTUJ

Zobacz, zanim wyrzucisz jakąś doniczkę z nie wiadomo czym :)

Osoby, które mają już spore doświadczenie z roślinami twierdzą, że najczęstszą przyczyną "umierania" roślin jest nadmierne podlewanie. Jest to o wiele bardziej szkodliwe dla roślin niż jej zasuszenie. Kiedy roślina ma za sucho, można jeszcze ją uratować, stopniowo ją nawadniając. Ale przelane rośliny często mają już zgniłe korzenie i nie mają jak pobierać pokarmów i oddychać.

#1 Roślina uratowana ze śmietnika po 2,5 roku

#2 Zielistka odratowana po gorącym lecie

#3 Sukulent po 6 miesiącach

Przy braku wody rośliny często najpierw zwijają liście, które robią się miękkie (zwiędnięte) i lekko opadają - brak im sztywności.

Natomiast przelane rośliny często od razu dostają brązowe plamy na liściach, chociaż pierwsze przywiędnięcie często jest mylone z brakiem wody.

Najlepiej wyjąć wtedy roślinę z doniczki i sprawdzić jej podłoże, czy jest suche, czy za mokre.

#4 Kolejny sukulent przed i po 2 miesiącach

#5 Clenante Setosa po 2 misiącach

#6 Mini ogródek po 2 latach

Przelanie to nie jedyny najczęstszy nasz błąd w pielęgnacji roślin. Często kolejną przyczyną, że kwiat marnieje, jest brak nawożenia. Rośliny czerpią pokarm z ziemi, ale ich doniczki mają ograniczoną ilość podłoża, dlatego należy rośliny regularnie nawozić.

#7 Scindapsus po 2 misiącach

#8 Bonsai z klonu polnego po 2 latach

#9 Kolejna roślina odrasta w przeciągu paru miesięcy

#10 Piękny okaz po roku prawidłowej pielęgnacji

#11 Grubosz po odzyskaniu sił...

Sukulenty cierpią najwięcej na skutek przelania. Te rośliny magazynują wodę, więc często widać po grubości liści, czy łodyg, czy brakuje im wody. Jeżeli nic się z nimi nie dzieje - nie podlewać!