Miałem bardzo słaby sygnał wifi w mieszkaniu. Kuzyn informatyk zdradził mi przyczynę
Słaby sygnał WiFi zdarza się głównie w mieszkaniach o dużym metrażu i tam, gdzie nasz dostawca internetu nie do końca grał z nami uczciwie. W obydwu przypadkach najczęściej można tej sytuacji zaradzić bez pomocy fachowca. Pokażemy ci, jak się za to zabrać.
20.05.2023 | aktual.: 24.05.2023 10:16
Dlaczego mam słaby sygnał WiFi w mieszkaniu? Oto najczęstsza przyczyna
Nie masz ogromnego mieszkania i grubych, betonowych ścian? W przytłaczającej większości przypadków winę za to, że w jakimś pomieszczeniu zasięg WiFi jest kiepski, ponosi słaby router (czyli skrzynka od WiFi) i/lub brak silnych zewnętrznych anten. Tłumacząc to na możliwie najprostszy język: twoja skrzynka od WiFi jest prawdopodobnie sprzętem bardzo niskiej jakości i ma tanią, słabą antenę wewnętrzną. Być może ma nawet antenę/anteny zewnętrzne, ale są one kiepskie. Z racji tego twój router nie ma odpowiedniej mocy, by rozprowadzać sygnał do dalszych zakątków domu. W efekcie możesz mieć w różnych pomieszczeniach kłopot z podłączeniem się do sieci albo połączenie będzie bardzo słabe.
Może cię również zainteresować: Zaskakujący powód, dla którego połączenia na iPhone są wyświetlane na dwa różne sposoby
Skąd to się bierze i jak rozwiązać ten problem?
Problemy ze słabymi routerami biorą się stąd, iż dostawcy internetu doskonale zdają sobie sprawę, że większość ludzi o działaniu tego sprzętu nie ma bladego pojęcia. Wciskają więc czasem swoim klientom kiepskiej jakości urządzenia po to, by potem musieli kupić urządzenia przedłużające zasięg routera. Mogą też sprzedać ci za powiedzmy 200 zł sprzęt, który jest wart tak naprawdę np. 80 zł, zamiast zaoferować ci coś rzeczywiście wartego swej ceny. Czasami robią to też po to, aby twój internet nie miał na tyle dobrego zasięgu, abyś był w stanie podzielić się nim np. z sąsiadem. Wtedy twój dostawca internetu zarobiłby tylko na jednym z was, czyli połowę mniej.
Problem ze słabym sygnałem WiFi zazwyczaj można łatwo rozwiązać. Wystarczy dokupić silne zewnętrzne anteny (poproś o nie w pierwszym lepszym sklepie komputerowym) i dokręcić je do swojego urządzenia. Z reguły nawet w najtańszych routerach da się to zrobić (być może są pojedyncze modele, które nie dają takiej opcji). Nie daj sobie przez nikogo wmówić, że router, który nie ma zewnętrznych anten, jest lepszy. Każdy dobrej jakości router takowe ma (zazwyczaj co najmniej dwie).
Może cię również zainteresować: W obudowie od iPhone jest ukryty przycisk. Dziwne, że tak dużo ludzi o nim nie wie