Moneta 5 zł warta ponad 25 000 zł! Kolekcjonerzy szukają takich sztuk
24.03.2023 21:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najmniej można dostać za nią 25 000 zł, choć zdarza się, że kolekcjonerzy płacą nawet 100 000 zł. Tak cenna moneta 5 zł jest dość stara, ale być może leży gdzieś na dnie szuflady u ciebie w domu. Możesz dzięki niej nieźle zarobić!
Ta moneta 5 zł jest warta dużo więcej niż jej nominał sugeruje
Pięciozłotówka, o której mowa, jest tylko z grubsza podobna do tej, którą posługujemy się na co dzień. Pochodzi bowiem z 1932 r., czyli z czasów istnienia Drugiej Rzeczypospolitej. Była to moneta okazyjna i dlatego ówczesna mennica polska wyprodukowała tylko 25 sztuk. W chwili obecnej jest to prawdopodobnie najbardziej pożądana — nie tylko przez naszych rodzimych kolekcjonerów — polska moneta. To właśnie dlatego niektórzy są gotowi wyłożyć za nią tak ogromne pieniądze.
W sieci można znaleźć kilka archiwalnych aukcji dokumentujących sprzedaż pojedynczych sztuk tych monet za bajecznie duże sumy:
Na tę chwilę wiadomo, że większość z tych 25 monet znajduje się albo w polskich muzeach, albo w rękach prywatnych kolekcjonerów. Jednak los kilku pięciozłotówek nadal pozostaje nieznany. To znaczy, że najprawdopodobniej znajdują się one na dnie szuflad w domach ludzi, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o tym, że są warte niemały majątek. Warto dokładnie przetrząsnąć w mieszkaniu wszystkie dawno nieodwiedzane kąty. Być może to właśnie ty okażesz się jednym ze szczęśliwców, którzy odnajdą resztę zaginionych egzemplarzy? Tak jak wspomnieliśmy, żadna z tych monet na aukcjach nie osiągnęła ceny poniżej 25 000 zł, a najdroższa kosztowała 100 000 zł (niczym nie różniła się od pozostałych). Została po prostu sprzedana w dobrym momencie.
Jak wygląda moneta 5 zł warta fortunę?
Jak widać na załączonych zdjęciach (powyżej i nieco poniżej), awers najdroższej polskiej monety 5 zł jest dość przeciętny i niczym specjalnie się nie wyróżnia. Jednak druga strona jest wyjątkowo ładna i przedstawia grecką bogini sprawiedliwości — Nike. Warto dodać, że na zwykłych pięciozłotówkach z tamtego okresu widniała głowa kobiety w jednym z tradycyjnych ludowych okryć. Dzięki temu bardzo łatwo je odróżnić.
Może cię również zainteresować: Kryształy z PRL. Kolekcjonerzy za szkła naszych babć coraz chętniej płacą spore sumy. Może masz je gdzieś w domu?