Najniebezpieczniejsze jeziora świata. 11 miejsc, których groźne wody skrywają zabójcze sekrety

Swój przepiękny różowy kolor zawdzięcza współdziałaniu glonów, alg i bardzo dużemu zasoleniu. Dłuższy kontakt ze skórą jest mocno niewskazany i grozi bardzo poważnymi reperkusjami. A szkoda, bo chciałoby się poleżeć na tej bajecznej tafli.

Jest najbardziej kwasowym jeziorem na świecie. Znajduje się w nim mnóstwo metanu, a temperatura wody na samym dnie sięga 200°C. Miejscowa ludność jednak znajduje sposób by zbierać siarkę na jego brzegu i to bez masek!

Jeżelibyś skoczył do wód tego jeziora prawdopodobnie w bardzo krótkim czasie ugotowałbyś się żywcem. Jego wody mają temperaturę 92°C, zawdzięcza to wulkanowi, na którego kraterze jest położone.

21 sierpnia 1986 roku w jeziorze lub jego najbliższej okolicy zginęło co najmniej 1700 osób. Doszło do tego na skutek wydzielenia się z głębin zbiornika ogromnych ilości dwutlenku węgla, który utworzył bezpośrednio nad wodami gęstą chmurę, która doprowadziła do śmierci wszystkich w okolicy.

W 1942 r. oddziałowi Armii Brytyjskiej przypadkowo udało się odkryć na dnie jeziora szczątki 200 osób, które zginęły tajemniczą śmiercią. Do dziś nie wiadomo co było przyczyną ich śmierci, a pływanie w tym basenie jest zakazane.

Jest prawdziwym cudem, gdyż w tajemniczych okolicznościach pojawiło się w 2014 r. na tunezyjskiej pustyni. Zawiera sporą ilość trujących alg i prawdopodobnie jest także radioaktywne - tę ostatnią właściwość zawdzięcza pobliskiej kopalni fosforytów.

To jezioro to tykająca bomba. W jego wodach znajdują się ogromne ilości dwutlenku węgla i metanu. Naukowcy obawiają się, że jakakolwiek erupcja wulkaniczna lub podobne zdarzenie mogłyby doprowadzić do potężnego wybuchu, który byłby nie tylko dewastujący dla miejscowej przyrody, ale mógłby doprowadzić do śmierci nawet 2 milionów osób mieszkających w okolicy Kiwu.

Nie zawiera żadnych szczególnie niebezpiecznych substancji, ale za to jego wody są znane ze swojej zdradliwości. Nie wiadomo do końca dlaczego, ale często pojawiają się samoistnie silne prądy, które unoszą ludzi daleko od brzegu, a fale są równie wysokie co te które można spotkać na pełnym oceanie.

Wody Natronu mają wspaniały odcień, ale zawierają mnóstwo niebezpiecznych związków chemicznych, w tym pokaźne ilości wodoru, który nie należy do najstabilniejszych pierwiastków. Właściwości jeziora sprawiają, że opadłe do niego ptaki zamieniają się w posągi z soli i wapnia, które są potem wyrzucane na brzeg.

Jeśli wierzyć miejscowej ludności w tym jeziorze mieszka mityczny stwór - olbrzymi jaszczur lub smok, który wywraca łódki rybaków. Niestety nigdy nie udało się żadnemu badaczowi potwierdzić tej historii. Udało się jednak grupie naukowców stwierdzić, że w wodzie zachodzą dość gwałtowne reakcje chemiczne powodujące wytworzenie dużej ilości bąbelków dwutlenku węgla, które są zdolne wywrócić małe łódki.

To podwodne jezioro o średnicy około 30 metrów odkryto w 2014 z wykorzystaniem robota do badań głębin. Jacuzzi Rozpaczy znajduje się na głębokości około 1000 metrów. Przez wysokie stężenia metanu i siarczku wodoru to podwodne jezioro jest bardzo toksyczne. Jego wody jednak nie mieszają się z wodami Zatoki Meksykańskiej.

A tutaj przeczytasz o niezwykłym miejscu, które latem staje się rajem dla nurków.