21 kobiet, które pochwaliły się zdjęciami swoich nieidealnych ciał. Naturalne piękno górą!
W mediach społecznościowych wręcz roi się od zdjęć ukazujących idealne kobiece kształty. Wiele młodych dziewczyn, oglądając te fotografie, pragnie posiadać ciało bez skazy. Często za wszelką cenę. Tymczasem za profesjonalnymi sesjami zdjęciowymi kryje się idealne oświetlenie, niezliczona ilość ujęć, które są poddane obróbce graficznej oraz modelki z często chirurgicznie poprawionymi częściami ciała.
02.05.2022 | aktual.: 02.05.2022 22:25
Koniec z nienaturalnością!
Jednak jeszcze nie wszystko jest stracone. Są panie, które postanowiły walczyć ze sztucznym oraz nie do końca prawdziwym wizerunkiem kobiety w Internecie. Stworzyły ruch #NormalizeNormalBodies i na Instagramie oraz TikToku publikują swoje nieidealne, pełne niedoskonałości zdjęcia. Prawdziwe kobiety mają rozstępy, tłuszczyk na brzuchu i biodrach, cellulit, blizny, przebarwiania skóry, trądzik. Kobiety z krwi i kości nie wstydzą się szerokich bioder, pieprzyków, niepełnosprawności, braku wcięcia w talii czy kilku nadliczbowych kilogramów. One kochają swoje ciała, są pewne siebie i żyją pełną piersią.
1. Szczęśliwa kobieta pozwala sobie na słodycze ;)
2. Magiczna sztuczka ze znikającym brzuchem
3. Wałeczki tłuszczu są normalną rzeczą
4. Szczęśliwa plażowiczka
5. Cellulitu nie trzeba się wstydzić
6. Znamiona występują również na twarzy
7. Niepełnosprawności nie muszą ograniczać
8. Pełnia lata
9. Czas wypełniony słodkościami
10. Wystarczy właściwa poza, aby brzuszek zniknął
11. Rozstępów nie trzeba ukrywać
12. Z radości można stanąć na głowie ;)
13. Pełne kształty nadają kobiecości
14. Pomarszczony brzuszek nie jest powodem do smutku
15. Blizna po cesarskim cięciu nie szpeci brzucha
16. Fałdki wystawione na widok publiczny
17. Delikatna sieć rozstępów
18. Za każdą blizną kryje się inna historia
19. Dziewczyna, która mówi o swoim brzuchu z miłością
20. Piękna kobieta akceptująca swoje ciało
21. Od niej emanuje pewność siebie
BONUS
Drogie Panie, każda z nas jest piękna! Nie pozostaje mi nic innego, jak wyrazić nadzieję, że polubiłyście swoje ciała i żyjecie z nimi w zgodzie. ;)