Nawet największe miłośniczki zakupów kapitulują, kiedy wchodzą do sklepu i to widzą

Większość ubrań dostępnych w sklepach jest mało funkcjonalna, dlatego problem znalezienia przykładowego białego podkoszulka urasta do rangi wyzwania. Producenci wzorują się na kolekcjach największych domów mody, jednak zapominają o potrzebach wszystkich klientów.

• Największy problem stanowią ciężkie do dopasowania spodnie, które są zwykle albo za długie, albo za szerokie w pasie. Często też kieszenie spodni są zbyt płytkie, aby były praktyczne.
• Bardzo podobnie jest z sukienkami, które pięknie prezentują się tylko na wieszakach, ponieważ często są za krótkie i odsłaniają za dużo.
• Koszule to również zmora wielu osób, bo mają albo za długie, albo zbyt obcisłe rękawy, a kiedy pasują rękawy to, koszula brzydko rozchodzi się w biuście.
• Obecnie panująca moda na bluzki typu crop top nie podoba się większości kobietom, ponieważ nie każda czuje się komfortowo, odsłaniając swój brzuch.
• Materiały, z jakich wykonane są ubrania, odznaczają się złą jakością, szybko się mechacą i niszczą. Składy odzieży też pozostawiają wiele do życzenia, ponieważ większość z nich robiona jest z nieoddychającego poliestru. Jeśli robimy zakupy przez Internet, to łatwo możemy się naciąć, bo większość rzeczy prezentowanych na modelkach leży idealnie. Po dostarczeniu zamówienia i pierwszej przymiarce można się bardzo rozczarować.

• Pozostając w temacie materiału, często spotkać można bardzo prześwitujące ubrania, które nie mają podszewek. Takie spódnice lub sukienki przez większość z nas są od razu eliminowane z koszyka.
• Klasyczna czerń też stanowi problem, ponieważ różni się ona natężeniem barwnika, czyli odcieniem. Przez to, decydując się na monochromatyczną stylizację w czerni, finalnie możemy wyglądać niekorzystnie.
• Większość ubrań ma także zbyt dużo zdobień, które na nikim nie wyglądają dobrze. Przytłaczająca ilość falbanek, cekinów czy koronek jest daleka od prawdziwej elegancji. W ostatnich latach odzież sportowa jest tylko kolorowa lub bardzo wzorzysta, z ogromnym logo. Nie każdy na siłowni chce rzucać się w oczy.
• Ostatnim grzechem producentów jest fatalna nieujednolicona rozmiarówka, ponieważ kiedy w jednym sklepie mamy rozmiar S, w kolejnym możemy mieć nawet L. Jednak problem z rozmiarami dotyka częściej osoby plus size, które nie mogą znaleźć dla siebie żadnych odpowiednich ubrań.