Nie możesz wyspać się z partnerem w jednym łóżku? Ten trik odmieni Twoje życie!
Poznaj skandynawski trik na bezsenność. Dzięki niemu nie będziesz już musiał długo przewracać się na łóżku z boku na bok, a bardzo szybko trafisz w objęcia Morfeusza.
Jak alarmują lekarze, ponad połowa Polaków ma okresowe problemy ze snem. Są one często bagatelizowane. A to duży błąd, gdyż tylko podczas zdrowego snu możemy skutecznie zregenerować swój organizm, a także z energią oraz optymizmem wkroczyć w kolejny dzień. Natomiast ok. 10% obywateli naszego kraju cierpi na przewlekłą bezsenność. Jak wykazują badania, potrafi ona zmienić niektóre obszary mózgu. Osoby borykające się z bezsennością przede wszystkim nie są w stanie wykorzystać całego swojego potencjału intelektualnego. Ponadto mają problem z wyrażaniem emocji, a także stają się rozdrażnione i impulsywne. Co więcej częściej zapadają na choroby serca, cukrzycę, a także zmagają się z depresją czy zaburzeniami metabolizmu.
Jak Skandynawowie ścielą łóżka?
Dla dzielących jedną sypialnią par, problemem może być jeden z partnerów, który cały czas się wierci, przewraca z boku na bok i przywłaszcza sobie całą kołdrę. W takich warunkach trudno jest zasnąć. Ale tutaj z rozwiązaniem przychodzą mieszkańcy północnych krajów Europy. Oni ścielą łóżka w ciekawy sposób. Zawsze mają dwie kołdry. Każda osoba dysponuje swoją własną i dzięki temu komfort snu zdecydowanie wzrasta. Wszak nie trzeba walczyć z partnerem o pościel. ;) Koniecznie wypróbuj tą metodę, a zauważysz, że uśniesz zdecydowanie szybciej i łatwiej.
Spanie w osobnych pokojach
Niektóre pary idą o krok dalej i postanawiają spać w osobnych sypialniach. Dzięki temu są dużo bardziej szczęśliwsze. Dlaczego zrezygnują w dzielenia sypialni? Powodów jest kilka.
- Niektórym osobom ciężko jest spać wspólnie ze względu na to, że jedna z nich chrapie, głośno oddycha, często zmienia pozycję czy obraca się lub kręci w łóżku. Takie zachowanie sprawia, że współmałżonek jest chronicznie niewyspany.
- Dla wielu par spanie osobno jest wygodniejsze. Nie muszą nieustannie walczyć o kołdrę czy pilot od telewizora. Dodatkowo nie budzi ich to, jak druga osoba wstaje, aby pójść do łazienki.
- Sypialnia może stać się centrum konfliktu, gdyż parom czasami trudno jest dojść do porozumienia w kwestii tego, co można robić w łóżku. Chodzi tutaj o spanie ze zwierzętami, jedzenie czy palenie papierosów w łóżku.
