Nie musisz kupować chryzantem na 1 listopada. Same urosną w twoim ogrodzie

Wszyscy doskonale znamy te kwiaty z cmentarzy, szczególnie kiedy zanosimy je na groby bliskich. Jednak nie każdy wie, o tym, że można je sadzić w ogrodzie. Podpowiadamy, jak uprawiać chryzantemy.

Nie ma bardziej jesiennych kwiatów, które kojarzą się nam z chłodną aurą. Od lat są symbolem zadumy nad przemijaniem. Bardzo wiele osób decyduje się na ich uprawę w ogródkach przez piękne kolory i urocze kwiatostany, które wybijają się o tej szarawej porze roku.

Nazywane są także złocieniami, co w tłumaczeniu z greki oznacza "złoty kwiat". Należą do jednych z ostatnich roślin, które kwitną na przełomie października i listopada. Okazuje się, że ich uprawa wcale nie jest trudna i poradzi sobie z nią każdy. Wielu kupuje je już na wiosnę, ale można też zrobić to na jesień. Chryzantemy sadzone na rabatach lubią mocno rozkładać się na boki (pod ciężarem kwiatów). Dlatego należy ucinać ich czubki, szczególnie na początku kwitnienia. Wykonuje się to na niezdrewniałej części pędu, nad piątym lub ósmym liściem. Dzięki temu chryzantemy utrzymają kulkowaty i dobrze rozkrzewiony kształt. Rośliny wymagają regularnego odmładzania poprzez podzielenie karpy na kilka części. Zabieg ten powinien być wykonywany na wiosnę, aby chryzantema nie zmarniała. Pozyskane sadzonki należy umieścić w próchniczej i żyznej ziemi, dzięki temu nie przemarzną.

• Po przekwitnięciu zaleca się, aby ich zaschnięte kwiatostany przyciąć, a następnie dobrze okryć np. korą lub gałązkami igliwia. Pojawiają się także zwolennicy zostawienia suchych pędów do wiosny, które mają za zadanie ochronić roślinę przed przemarznięciem.
• Chryzantemy hodowane w donicach warto jesienią przesadzić do ogrodu. Pędy obcina się na wysokość 1/4, a po włożeniu do ziemi obficie podlewa. Na koniec pozostaje je okryć, a jeśli zima będzie łagodna, to zakwitną za rok. W ten sposób nie wyrzucisz dobrej rośliny, a dodatkowo ozdobisz swój ogród. Warto pamiętać o tym, że chryzantemy o drobnych kwiatach są o wiele bardziej mrozoodporne.
• Kwiaty, które postawiliśmy na grobach bliskich również można po przekwitnięciu posadzić w ogrodzie. Jednak do tego celu najlepiej sprawdzi się odmiana samo krzewiąca oraz drobnolistna. Ważne jest także to, aby roślina nie była przemarznięta lub przesuszona.