Orzechy piorące to naturalny detergent. Wrzuć je do pralki i do zmywarki
Ostatnio na jednym z portali zobaczyłam artykuł, który dość mocno przykuł moją uwagę. Jako osoba, która szuka naturalnych i nieszkodliwych rozwiązań, zdziwiłam się jednak, czytając artykuł dotyczący bio-detergentu do prania jakim są orzechy piorące, a dokładnie łupiny orzechów.
25.06.2020 | aktual.: 25.06.2020 17:53
Z jednej strony zachwyciłam się naturalnym i ekologicznym rozwiązaniem, z drugiej zastanawiałam się "czy to naprawdę działa?"
Orzechy pirące - co to jest?
Orzechy piorące to owoce rośliny, która hodowana jest w Nepalu oraz w Indiach. Skorupki rośliny zawierają naturalną substancję jaką jest saponina, która ma właściwości myjące i odtłuszczające. Dodając do łupinek wodę, wytwarza się piana, a w finalnym efekcie plamy z ubrań zostają wywabione.
Orzechy piorące - czyste pranie z ich użyciem
Same orzechy to nie wszystko. Nie wystarczy od tak wrzucić do pralki łupiny, tutaj przyda się specjalny woreczek - najlepiej ten wykonany z naturalnych materiałów takich jak bawełna czy len. Woreczek musi być wystarczająco szczelny, aby zabezpieczyć ubrania przed kruszącymi się odłamkami orzechów, a także delikatny na tyle, żeby piana mogła przedostać się do prania.
Do woreczka należy wrzucić kilka orzechów, a następnie umieścić pakunek na dnie bębna pralki. Dodatkowo można użyć płynu do płukania ubrań, ponieważ naturalny produkt piorący nie wytwarza zapachu.
Orzechy piorące - Pranie i efekty
Autorka artykułu znajdującego się na portalu mamadu.pl podzieliła pranie na trzy kategorie - "kolorowe", "białe" oraz "trudne plamy". W pierwszym przypadku do pralki zostały umieszczone kolorowe, codzienne ubrania, które nie były specjalnie zabrudzone (trafiły tutaj znoszone T-shirty z drobnymi zabrudzeniami). W tym przypadku orzechy dały rezultat taki sam jak przy użyciu chemicznych produktów tj. proszek do prania czy kapsułki piorące. Pranie było czyste i miękkie.
Do drugiej tury trafiły białe ubrania, skarpetki oraz prześcieradło. Niektóre przedmioty były zszarzałe, drugie z tłustymi plamami. Aby efekt był naprawdę skuteczny, autorka artykułu dodała odrobinę sody oczyszczonej do szufladki na proszek oraz ustawiła pralkę na temperaturę 60 stopni. Czas prania - 3 godziny. Efekt? Pranie było białe, a nawet bielsze niż wcześniej. Co prawda według relacji tłuste plamy nie zostały do końca zmyte, ale sprały się na tyle, że tylko bystre oko je wypatrzy.
Trzecia partia to ubrania ze starymi i zaschniętymi plamami po owocach oraz tłustych daniach. Większość plam zniknęła lub wyblakła, zaś te po czerwonym winie oraz ciemniejsze ślady wciąż były widoczne.
Orzechy piorące - Czy opłaca się ich używać?
Aby wyprać ubrania wystarczy 5 do 7 orzechów, a jeśli nie nastawiamy pralki na temperaturę powyżej 60 stopni, można ich użyć aż do 3 prań. Co oznacza, że za jednorazowe użycie garści orzechów zapłacimy około 35 groszy. W sieci za kilogramowe opakowanie orzechów piorących zapłacimy około 20 zł.
Z pewnością orzechów można użyć więcej razy niż proszek oraz są one naturalne i bezpieczne dla środowiska. Biorąc pod uwagę, że 3-kilogramowe opakowanie proszku kosztuje około 30 zł, można stwierdzić, że orzechy zdecydowanie bardziej się opłacają.
Gdzie kupić orzechy piorące?
Niestety jest to towar dość rzadki dlatego nie ma sensu szukać go w sklepach stacjonarnych (chyba, że w Twoim mieście jest porządnie zaopatrzony eko sklep). Najlepiej jeśli sprawdzisz e-sklepy z produktami ekologicznymi.
Oprócz prania orzechy mogą zastąpić szampon do włosów, żel pod prysznic, a także kapsułki do zmywarki! Taki produkt to z pewnością świetny sposób na ekologiczny i czysty dom!