Oto dlaczego dziwny „rybi zapach” w domu zawsze oznacza niebezpieczeństwo
To oczywiste, że jesteś przyzwyczajony do zapachów w Twoich pomieszczeniach – zwykle pachnie w nich Twoimi ulubionymi świecami, olejkami zapachowymi lub odświeżaczami powietrza. Na pewno uwadze nie umknie Ci więc dziwny smród w domu, który nie wiadomo skąd pochodzi… Jak najszybciej go zlokalizuj – to pierwsza oznaka tego, że grozi Ci niebezpieczeństwo!
Nawet jeśli mieszkasz w bloku i wiesz już, że ten dziwny zapach na pewno pochodzi od sąsiadów – absolutnie tego nie bagatelizuj! Zapukaj do nich i powiedz o tym, co zauważyłeś. Być może to fałszywy alarm, a może właśnie tym gestem uchronisz ich (a nawet i swój) cały dobytek? Nie przyczyniaj się do ludzkiej znieczulicy, która coraz bardziej rządzi ludźmi XXI wieku.
Rybi zapach w domu – co oznacza?
Jeśli wyczujesz go w swoim pokoju, na próżno szukać jego źródła w ewentualnym bałaganie. Choćbyś nawet przeprowadził gruntowne porządki, brzydka woń i tak będzie się utrzymywać. Dlaczego?
Bo wcale nie ma źródła w ewentualnym brudzie czy niewyciągniętej z plecaka kanapce z zeszłego tygodnia. Pochodzi z przegrzanego gniazdka, a dokładniej – topiącego się w nim plastiku. Jeśli nie wezwiesz elektryka i nie wymienisz wadliwego źródła prądu na nowe – to może doprowadzić nawet do tragedii!
Co zrobić, gdy w domu czuć rybi zapach?
- Pierwsze, co powinieneś zrobić, to wyłączyć prąd za pomocą bezpiecznika. To da Ci większe poczucie bezpieczeństwa.
- Skontroluj wszystkie wtyczki i gniazdka – to może być czasochłonne, jednak warto poświęcić na to i czas, i energię, aby nie dopuścić do możliwego rozproszenia ognia. Zlokalizuj to, od którego rybi zapach czuć najintensywniej – to właśnie ono się przegrzało.
- Zadzwoń po fachowca i zachowaj uważność, aż do jego przyjazdu. Przede wszystkim nie panikuj - spokój to klucz do opanowania sytuacji!